Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie 2022 w Ostrołęce i powiecie ostrołęckim. Tym żyliśmy. Część I

Piotr Ossowski
Piotr Ossowski
W 2022 roku w końcu przestały obowiązywać pandemiczne obostrzenia. Tak wyglądały Dni Ostrołęki
W 2022 roku w końcu przestały obowiązywać pandemiczne obostrzenia. Tak wyglądały Dni Ostrołęki Fot. Beata Modzelewska
To już nasza tradycja, że na początku roku rzucamy okiem wstecz. Zapraszamy do lektury pierwszej części naszego podsumowania 2022 roku. Tak nam minął rok. Tym żyliśmy, a działo się naprawdę sporo (cz. I)

Styczeń

To miał być lepszy rok niż 2021. Witając go, wszyscy mieliśmy nadzieję na powrót do normalności po pandemii. Wprawdzie na początku 2022 czekaliśmy jeszcze na kolejną (piątą!) falę, ale to już miała być końcówka. Nie spodziewaliśmy się chyba też aż takiej inflacji. Choć pierwsze drakońskie podwyżki mieliśmy już od 1 stycznia - wzrosły, i to jak!, kary za wykroczenia drogowe. Już 1 stycznia doświadczyli tego dwaj kierowcy z naszego powiatu. Za zbyt szybką jazdę zapłacili 2000 i 2500 zł.
W styczniu cała Ostrołęka i region zakochała się w Larysie Tsoy, która podbiła nasze serca w telewizyjnym programie The Voice Senior. Mieszkanka jednej z podostrołęckich miejscowości tak brawurowo zaśpiewała „Kolorowe jarmarki” Maryli Rodowicz, że już po pierwszym występie była typowana do wygrania tego talent show. W finale zabrakło naprawdę niewiele...
Mieliśmy też bardziej przyziemne radości. Dosłownie przyziemne. Na początku roku w starostwie powiatowym zebrano się, żeby skoordynować działania na frontach budowy obwodnic Ostrołęki. To nie pomyłka! Jak ktoś jeszcze nie zauważył, to Ostrołęka będzie zaraz obwiedziona jak żadne inne miasto. GDDKiA buduje drogę łączącą DK 53 z DK 61 szumnie nazywane obwodnicą, choć nie do końca wiadomo czego. Powiat buduje most w Teodorowie, który też na pewno nie zaszkodzi. Miasto ma z kolei w planach dokończenie tak zwanej małej obwodnicy, która jedyne co na razie obwodzi to osiedle Centrum.
Jedno jest pewne po upływie roku - działania przy tych wszystkich inwestycjach zostały skoordynowane, a nawet możemy uznać, że zsynchronizowane: wszyscy robią swoje, trwa projektowanie, początku prac nie widać...

Luty

Byśmy zapomnieli... Poza gęstą siecią dróg w Ostrołęce pełną parą idą prace przy budowie linii kolejowej innej niż jedyna istniejąca czyli do Tłuszcza. W lutym zeszłego roku mieliśmy już gotowy nowy most kolejowy, który już wkrótce umożliwi rzeszom mieszkańców Ostrołęki i powiatu podróż do Chorzel. Nie, nie wiemy, po co te rzesze będą jeździły pociągami do Chorzel, ale może w końcu PKP nam to zdradzi.
Jakiś plan musi w tym być, zwłaszcza że budowa linii kolejowej idzie w parze z... likwidacją dworca. A ściślej z przerobieniem go na nowoczesne Multicentrum, które już od wczesnej jesieni 2022 roku miało według wszelkich zapewnień tętnić życiem. Na razie, choć wczesna jesień już dawno minęła, a Multicentrum zostało oficjalnie i uroczyście otwarte, nie tętni. Może zacznie po uruchomieniu linii kolejowej do Chorzel...
Dość złośliwości, bo ledwo nasze podsumowanie zaczęliśmy, a doszliśmy do momentu, z którego żartować nijak. 24 lutego Rosja napadła na Ukrainę. Miał być koniec pandemii i powrót do normalności, mamy wojnę. Prawdziwą, brutalną, krwawą wojnę tuż za naszą granicą. I choć dziś ciągle nie wiemy, czy wojna ta nie rozleje się na pół Europy, to w lutym taka groźba była nieporównanie bardziej realna. Na tyle, że także ostrołęczanie wpadli w panikę. Kolejki na stacjach paliw, kolejki do bankomatów, kolejki po paszporty.
Na szczęście to było tylko chwilowe. Z odpowiedzialności i solidarności egzamin zdaliśmy na szóstkę. I to zarówno władze, instytucje jak i zwykli mieszkańcy. Aż sami się dziwimuy, że to piszemy, ale przez te kilka chwil po wybuchu wojny naprawdę dało się odczuć, że jak mamy przed sobą zadanie poważniejsze niż budowa kawałka prostej drogi, to się da.
Niemal natychmiast po wybuchu wojny także w Ostrołęce ruszyła - dobrze zorganizowana i skoordynowana - akcja pomocy uchodźcom. Przybyły ich do Ostrołęki setki. Szybko i sprawnie znaleźli pomoc, miejsce do życia, miejsca w szkołach. O dziwo instytucje, w których normalnie ciężko coś załatwić, działały sprawnie, ale najważniejsza była powszechna chęć pomocy.

Marzec

W 2022 roku w Ostrołęce motocykliści tradycyjnie palili i topili Marzannę witając wiosnę. Podczas imprezy pojawił się też aktualny akcent - do symbolizującej odchodzącą zimę kukły dołączyła też kukła Putina. Niestety, jej spalenie nie miało mocy magicznej - wojna trwa a Putin (niechby jak najkrócej) trzyma się jeszcze i to chyba niezgorzej...
Marzec 2022 to oczywiście czas pomocy Ukrainie i Ukraińcom i codzienne nasłuchiwanie wieści ze wschodu. Ale jednocześnie - takie życie - powrotu do normalności.
Z wielką pompą, choć bez udziału prezydenta i premiera, którzy w ostatniej chwili odwołali przyjazd, 1 marca uroczyście otwarto w Ostrołęce Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Normalnie, czyli długi po zapowiadanym wcześniej terminie i ze zgrzytami w postaci braku zaproszeń dla tych, którzy powinni je otrzymać. Ale spuśćmy na to zasłonę milczenia.

Nowe muzeum (a jak mawiają złośliwi nowy duży zakład pracy dla swoich) działa i ma się dobrze. Tłumy może na razie drzwiami i oknami nie walą, ale może to się zmieni po uruchomieniu linii kolejowej z Chorzel. Kto wie?
Coś się zaczyna, coś się kończy. W marcu miasto ogłosiło przetarg na rozbiórkę starej komendy w Ostrołęce. Rzecz godna podziwu, bo nie dość, żer wykonawca znalazł się szybko to całą robotę przeprowadził sprawnie. Jednak w rozwalaniu jesteśmy mistrzami... Żeby choćby wspomnieć tu, niesłusznie już zapomniane dwie wieże niedoszłej nowej elektrowni w Ostrołęce.

Kwiecień

8 kwietnia z cienia swoich większych (istniejących i planowanych) sióstr wyszła elektrociepłownia Stora Enso. Coś w niej pękło i wywaliło widowiskowo dziurę w ścianie. Dziś każdy rozsądny z miejsca założyłby, że to prezes Stora Enso bawił się granatnikiem, ale że to było w marcu zeszłego roku wszyscy łatwo uwierzyli, że chodzi o zwykłą awarię. Ucierpiała jedna osoba, która pojechała do szpitala, bo chwilowo straciła słuch. No ewidentnie granatnik...
W kwietniu mieliśmy pierwszą dużą imprezę plenerową w regionie po pandemii. Mowa o Niedzieli Palmowej w Łysych.
Tłumy ściągnęły na Kurpie podziwiać najpiękniejsze palmy. I pokazać, że to już prawdziwy koniec pandemicznych obostrzeń, że wszystko wraca do normy.

Maj

Normalnie ostrołęcka lewica świętowała 1 maja, czyli spotkaniem pod pomnikiem, który wzniesiono lata temu w hołdzie „utrwalaczom władzy ludowej”. W 2022 roku na wiec pierwszomajowy przyszło siedem osób. Tendencja spadkowa została utrzymana. Wszystko wskazuje na to, że ostatni, jednoosobowy wiec, odbędzie się jeszcze w tej dekadzie.
Tłumy za to nieprzebrane były na imprezach podczas Dni Ostrołęki. Po latach tułaczki koncerty plenerowe chyba już na dobre zagościły na plaży miejskiej. I wydaje się, że tej lokalizacji trzymać się należy...
W 2022 roku gwiazdami popandemicznych koncertów z okazji święta miasta byli między innymi: Roksana Węgiel, Afromental i Nocny Kochanek. Dla każdego coś miłego...

Dni Ostrołęki 2022. Zobacz

Jak wiadomo powszechnie mieszkańcy gminy Rzekuń od zawsze zmuszeni są radzić sobie z kompleksem Ostrołęki. Wiadomo, że życie w cieniu tak prężnie rozwijającej się metropolii, w której w ciągu roku można zbudować i zdemontować elektrownię łatwe nie jest. Kompleksy mają zwykli szarzy rzekunianie, ale kompleksy ma mieć prawo także rzekuńska władza. Taki na przykład wójt gminy Rzekuń, choć jeden były radny nie ustawał w oskarżaniu go o wszystko co możliwe i niemożliwe długo pozostawał bez aktu oskarżenia. Podczas gdy prezydent Ostrołęki miał już dwa. Na szczęście w połowie zeszłego roku wójt mógł się kompleksu pozbyć - też, jak Łukasz Kulik, stanął przed sądem. Też w związku z dostrzeżonymi przez prokuraturę nieprawidłowościami przy przetargach. I nawet, też jak Łukasz Kulik, został skazany w pierwszej instancji. Jak już dziś wiadomo prezydent Ostrołęki został ostatecznie ze wszystkiego uniewinniony... Czy Bartosz Podolak pójdzie jego śladem, czy może choć raz ta skądinąd sympatyczna gmina wyjdzie z cienia Ostrołęki?

Czerwiec

Tymczasem Ostrołęka - nie zważając zupełnie, że jej włodarz toczy nierówną walkę z prokuraturą - w połowie roku bawiła się na całego.
Jako że 1 czerwca obchodzony jest na całym świecie Dzień Dziecka, dziwić nie może że w Ostrołęce postanowiono zorganizować imprezę dla seniorów. Seniorada odbyła się po raz pierwszy, ale - jak zapewnili organizatorzy - stanie się stałym elementem kalendarza imprez w naszym mieście.
Nie tylko zresztą Ostrołęka się bawiła chcąc wymazać zupełnie z pamięci pandemiczny okres smuty i izolacji.
Powróciły znane i lubiane imprezy, jak choćby Wesele Kurpiowskie w Kadzidle, czy Zajazd Szlachecki w Troszynie.

A w Długim Kącie w gminie Lelis mieliśmy nawet cud natury. W gospodarstwie państwa Kaliszewskich na świat przyszły cielaczki-czworaczki.
- Spodziewałem się, że lada chwila krowa zacznie się cielić - mówił nam dumny gospodarz. - Ale nie sądziłem, że na świat przyjdą aż cztery cielęta! Weterynarz, który do nas przyjeżdża powiedział, że takiego przypadku jeszcze nie miał.
Najwyraźniej nie praktykował w gminie Rzekuń...

Ciąg dalszy nastąpi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki