MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Opłaty za odpady w Ostrołęce wzrosną. Uchwałę w tej sprawie radni podjęli na sesji 27.06.2024

Beata Modzelewska
Beata Modzelewska
Fot. Beata Dzwonkowska
Od stycznia 2021 roku ostrołęczanie płacą za odpady 12,50 zł za osobę. Od 1 sierpnia 2024 roku zapłacą więcej. Znacznie więcej. Skąd wzięła się podwyżka? Szczegóły w artykule. Nowe stawki mają obowiązywać do końca roku.

Nowa stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi to 25 zł za mieszkańca.

Jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny, zapłaci 75 zł (za mieszkańca).

Jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny stawki opłaty podwyższonej za worki lub pojemniki wynoszą:

  • 27 zł za worek o pojemności 60 l,
  • 54 zł za worek o pojemności 120 l,
  • 108 zł za pojemnik o pojemności 240 l,
  • 495 zł za pojemnik o pojemności 1100 l,
  • 3150 zł za pojemnik KP7 – 7000 l.

Dlaczego akurat 25 zł?

Objaśniał to na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Ostrołęki 27 czerwca 2024 Jacek Mieczkowski, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w Urzędzie Miasta Ostrołęki.

- Zakładany wzrost stawek wynika przede wszystkim z tego, że system gospodarowania odpadami komunalnymi w każdej jednostce samorządu powinien się samofinansować i powinien się bilansować. To znaczy, że opłaty, które wpływają do systemu, powinny w całości pokrywać koszty tego systemu. Natomiast gmina nie powinna na nim zarabiać i nie może pieniędzy z systemu przeznaczać na coś innego. Nam dość długo udawało się utrzymywać stawki na niskim poziomie, ale w ostatnim czasie zauważalne podwyżki, zarówno kwoty minimalnej wynagrodzenia, jak i energii, paliwa i wszelkich innych pochodnych od wynagrodzeń, spowodowały konieczność podniesienia tej stawki do 25 złotych na osobę. Dlaczego 25 zł? Dlatego że utrzymując stawkę w wysokości 12,50 zł do końca roku i przy planowanych wydatkach na system, brakowałoby w naszym systemie ok. 2,3 mln zł. Mając na uwadze, że stawka miałaby obowiązywać od 1 sierpnia 2024 roku do końca roku, musimy zebrać w ciągu tych 5 miesięcy ponad 2 miliony złotych. W związku z powyższym stawka powinna wynosić 25 zł na osobę. Summa summarum do końca roku na każdego mieszkańca będzie to wzrost kosztów o 62,5 zł, a w rozliczeniu miesięcznym, w skali roku, jest to 5,20 zł na osobę, natomiast wzrost całkowity średniomiesięczny to 41,6%. Nie podejmując dzisiaj decyzji o podniesieniu tej stawki, staniemy przed taką potrzebą, że najprawdopodobniej we wrześniu czy w październiku przedstawiona zostanie państwu uchwała zezwalająca na dopłacenie do systemu tych ponad 2 milionów złotych. I te pieniądze będą musiały zostać wyjęte z ogólnego budżetu miasta - tłumaczył.

Po jego wypowiedzi wywiązała się półtoragodzinna dyskusja o podwyżce, systemie, chwilami dotykająca też polityki rządu (obecnego i poprzedniego).

Zaczęła ją radna Magdalena Jaworowska.

- Chciałam zapytać pana prezydenta, dlaczego projekt uchwały został zdjęty z ostatniej sesji? Bo tak naprawdę to nic się nie zmieniło - nie odbyła się żadna dodatkowa dyskusja i projekt został ten sam, chyba że o czymś nie wiem. Natomiast co do projektu, absolutnie nie przemawiają do mnie argumenty, które przedstawił pan dyrektor, aby podwyższyć o 100% opłaty za odpady. Pan prezydent w nowej kadencji przywitał mieszkańców stuprocentową podwyżką za śmieci. Myślę, że to może się odbić negatywnie na mieszkańcach. Jak będą drożeć śmieci, to będą powstawały dzikie wysypiska, jak kiedyś. Niedawno analizowaliśmy raport o stanie miasta - ludziom coraz gorzej się żyje, społeczeństwo się starzeje, także myślę, że ta podwyżka uderzy w tych najbardziej potrzebujących mieszkańców.

Do tej wypowiedzi odniósł się prezydent Paweł Niewiadomski.

- Co do pierwszego pytania, które pani zadała odnośnie do przesunięcia tego projektu. Ja w ciągu tego tygodnia przeprowadziłem wiele konsultacji, rozmów, rozważałem argumenty za i przeciw. I niestety zderzenie z ekonomią i matematyką nie pozwoliło jakichkolwiek złudzeń pozostawić. Szanowni państwo, przyszedłem do pracy w samorządzie nie politykować, a zająć się pracą na rzecz mieszkańców. Opłata, która obowiązuje w chwili obecnej w Ostrołęce, jest jedną z najniższych w kraju. Byłem przedwczoraj na bardzo ważnej wizycie w Piszu, w ramach zgromadzenia Pisa - Narew, omawialiśmy szczegóły wielkiego projektu, który ma być realizowany i z ciekawości zapytałem burmistrza Pisza, ile wynosi u nich stawka opłat za śmieci. 35 zł od osoby - przyjęta w 2019 roku. Z materiałów, które państwo otrzymaliście, jasno wynika, że stawka 12,50 zł wygeneruje nam stratę, o której mówił pan dyrektor Mieczkowski. Wzrost kosztów funkcjonowania systemu jest podyktowany czynnikami o charakterze makroekonomicznym. Od ostatniej podjętej przez Radę Miasta uchwały w zakresie podwyżki opłat za odpady komunalne, czyli w 2020 roku, do chwili obecnej koszty paliwa wzrosły z 4,50 do 6,48, czyli 44%, na co miasto oczywiście nie ma wpływu. Wzrost płacy minimalnej z 2600 na 4300 zł - 65%, na co miasto też nie ma wpływu. Wzrost ceny prądu z 265 zł za megawatogodzinę do 693 zł, czyli o 170%. Oczywiście miasto też nie ma wpływu na wysokość stawek opłat za energię elektryczną. Są to wszystko czynniki, które wpływają na obsługę tego systemu, a które są niezależne od jednostek samorządu terytorialnego. Mało tego, wskazać należy, że wzrosły same koszty związane z obsługą systemu odpadów komunalnych (zajmuje się tym OTBS) - paliwa o 34%, energia o 56%, wynagrodzenia o 24%, podatek od nieruchomości o 32%, koszy odbioru konkretnych rodzajów odpadów od 65 do 98 proc., więc nie zgodzę się tutaj z twierdzeniem, że to złe zarządzanie wpłynęło na koszty prowadzenia tego systemu. Jeżeli nie podejmiemy tej uchwały, to tak jak pan dyrektor powiedział, pieniądze te musimy znaleźć w budżecie miasta. I w takim przypadku należy sobie zadać pytanie, czyli nie robimy inwestycji, czy trzeba będzie redukować etaty? Jeżeli tak, to gdzie? Czy może ciąć pieniądze na sport, na dotacje? Więc tutaj sprawa jest zerojedynkowa. Wiem, że jest to decyzja trudna. No ale jeżeli odpowiedzialnie myślimy o rozwoju naszego miasta, to nie myślimy, co jest tu i teraz, tak naprawdę musimy myśleć o perspektywie długoterminowej. Uważam, że system odpadów komunalnych powinien się sam finansować, co wynika wprost z ustawy i taka jest intencja ustawodawcy. Problem z odpadami nie dotyczy tylko Ostrołęki. Samorządy borykają się z tym problemem, bo on się po prostu nie spina.

Jak poinformował dyrektor Mieczkowski, w "śmieciowych" deklaracjach widnieją nazwiska 39 280 mieszkańców, a w mieście żyje ok. 48 tys. osób. To oznacza, że w systemie śmieciowym brakuje ok. 10 tys. osób.

- Jest to związane z tym, że są osoby zameldowane w mieście, ale tu niemieszkające, a w związku z tym nie ma obowiązku uiszczać tutaj opłaty. Są to np. osoby pracujące za granicą, studenci. Poza tym buduje się w Ostrołęce dużo bloków, więc dużo osób powinno dochodzić do systemu. Ale tak się nie dzieje - mówił Jacek Mieczkowski. - Są też osoby, które wynajmują mieszkania i nie zgłaszają lokatorów do systemu, a są także przypadki, że mieszkańcy nie zgłaszają nowo narodzonych dzieci.

Radni zastanawiali się też głośno, czy można zmienić metodę naliczania opłat za odpady. Może zamiast od osoby pobierać opłaty od nieruchomości? Trwają przygotowania to zmian w systemie.

Jak głosowali radni?

  • Za - 7 radnych
  • Przeciw - 5 radnych
  • Wstrzymało się od głosu 5 radnych

Z uzasadnienia do projektu uchwały o podwyżce opłat za odpady

Wysokość opłaty za odpady na nieruchomościach zamieszkałych w przypadku metody obowiązującej na terenie miasta Ostrołęki, tj. od liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość, nie może przekroczyć 2 proc. przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na 1 osobę ogółem (art. 6k ust. 2a pkt 1 u.c.p.g.) określonego obwieszczeniem Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w sprawie przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na 1 osobę za rok poprzedni. W 2023 r.
kwota ta wynosiła 2678,3 zł na osobę, czyli maksymalna stawka za gospodarowanie odpadami komunalnymi za mieszkańca nie może przekroczyć 53,57 zł.
Wzrost stawki podstawowej z 12,50 zł na 25 zł za mieszkańca podyktowany jest głównie wzrostem kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych odbieranych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych w roku 2024. Na wysokość stawki wpływa ma także termin obowiązywania nowych stawek - 1 sierpnia 2024 roku, związane jest to z mniejszą liczbą miesięcy obowiązywania nowych stawek w roku 2024 a kwotą, która musi zostać pokryta poprzez podniesienie tej stawki.
Wzrost ten podyktowany jest przede wszystkim wzrostem kosztów zagospodarowania odpadów:
- wzrost wynagrodzeń wraz z ZUS oraz usługi obce na poziomie 17% (podwyższenie minimalnej płacy zasadniczej z kwoty 3600 zł na 4300 zł),
- koszty eksploatacji związane bezpośrednio z prawidłowym funkcjonowaniem instalacji tj. koszty związane z bieżącą obsługą maszyn i urządzeń znajdujących się na terenie stacji segregacji odpadów, biogazowni oraz składowiska odpadów oraz dostawy energii elektrycznej, paliwa, opłaty za zanieczyszczanie środowiska i podatki lokalne.
Ponadto istotną pozycją kosztów jest koszt odbiór odpadów powstałych po procesie mechanicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych tzw. preRDF oraz koszt amortyzacji, związany ze stopniową zużywalnością środków trwałych. Na wzrost kosztów zagospodarowania odpadów duży wpływ ma także rynek surowców wtórnych – w roku 2023 oraz w roku 2024 planowane przychody z tego tytułu wynoszą 1 mln zł (w roku 2022 przychody z tego tytuły wynosiły ok. 3 mln zł) – związane jest to z recesją na rynku surowców wtórnych, spadkiem cen skupu surowców i postępującym spadkiem ilości podmiotów zajmujących się skupem i zagospodarowaniem surowców wtórnych. Ponadto recesja w gospodarce spowodowała mniejsze zapotrzebowanie na opakowania – spadek cen skupu papieru i makulatury, PET i innych surowców wtórnych lub nawet obowiązek dopłaty za ich zagospodarowanie. Na terenie miasta w dalszym ciągu ok. 70% odpadów komunalnych stanowi frakcja zmieszanych (niesegregowanych) odpadów komunalnych – pomimo prowadzonej od 2016 roku kampanii edukacyjnej – co w dużej mierze także przyczynia się do wzrostu kosztów zagospodarowania odpadów komunalnych.
W 2024 roku nastąpił wzrost kosztów odbioru odpadów komunalnych za 1Mg z nieruchomości zamieszkałych. Wzrost ten wyniósł ok. 6,7% tj. z kwoty 386 zł za odbiór Mg odpadów do kwoty 412 zł za odbiór Mg odpadów komunalnych przy założeniu, że miesięczna ilość odpadów do odbioru będzie wynosiła ok. 1100 ton. Na wzrost kosztów odbioru odpadów z nieruchomości niezamieszkałych duży wpływ miał wzrost wynagrodzeń wraz z ZUS oraz usługi obce na poziomie 17% (podwyższenie minimalnej płacy zasadniczej z kwoty 3600 zł na 4300 zł) oraz ceny paliw, które po kosztach pracowniczych są jedna z kluczowych pozycji kosztowych. Ponadto od II półrocza 2024 roku wzrosną koszty utrzymania stacji segregacji odpadów ze względu na planowany wzrost cen energii elektrycznej. Zgodnie z art. 6r. ust. 2 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi gmina powinna pokryć koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi: odbiór, transport, zbieranie, odzysk oraz unieszkodliwianie odpadów komunalnych, tworzenie i utrzymanie punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, obsługę administracyjną oraz edukację ekologiczną w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami komunalnymi.
Zatem, co do zasady, system ten powinien się samofinansować. Środki z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie mogą być wykorzystane na cele niezwiązane z pokrywaniem kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi.
Uchwała rady gminy w sprawie wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi jest rozstrzygnięciem związanym z ściśle określonymi przepisami prawa i ma swoje oparcie w kalkulacji kosztów całego gminnego systemu gospodarki odpadami komunalnymi. Kalkulacja wysokości opłat powinna w szczególności uwzględniać liczbę mieszkańców gminy, ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych oraz koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami, na który składają się: koszty odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych oraz obsługi administracyjnej tego systemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki