Obyło się bez konfliktów i prób bojkotowania obrad - radni gm. Czarnia podsumowali kadencję

Podczas obrad radni przyjęli kilka uchwał. Później był czas na podsumowania i wspólny obiad w gospodarstwie agroturystycznym "Dorota".

Przewodniczący Rady Gminy w Czarni, Stanisław Szydlik, przytoczył dane statystyczne dotyczące funkcjonowania samorządu w mijającej kadencji. Odbyło się 27 sesji, podczas których przyjęto 145 uchwał. Frekwencja była dosyć wysoka, bo wyniosła ponad 95%. Przewodniczący Szydlik podkreślił, że pomimo sprzecznych często interesów współpraca z radnymi układała się poprawnie. Nie dochodziło do otwartych konfliktów i prób bojkotowania obrad.

Wójt Czesław Jurga w swoim wystąpieniu wspomniał o zrealizowanych i zapoczątkowanych inwestycjach. Zauważył, że w gminie wiele się przez te 4 lata zmieniło. Wybudowano salę sportową w Surowem i boisko wielofunkcyjne w Czarni. Przeprowadzono także remont budynku szkoły podstawowej w Czarni. W latach 2006-2010 położono ponad 7,2 km nawierzchni asfaltowej na gminnych drogach.
Samorząd patrtycypował również w kosztach remontów dróg powiatowych.
-Trwa budowa stacji uzdatniania wody w Surowem - powiedział wójt Jurga podczas sesji. - Jest to początek prac nad stworzeniem sieci wodociągowej w gminie. Wszystkie inwestycje powstają w oparciu o własne środki i dotacje z różnych instytucji. W porównaniu z innymi samorządami nasze dokonania nie wyglądają być może imponująco, lecz trzeba liczyć siły na zamiary. Do chwili obecnej gmina nie zaciągnęła żadnego kredytu.

Samorządowcom wręczono podziękowania za pracę na rzecz lokalnej społeczności. Wszyscy radni, wójt oraz kilku pracowników Urzędu Gminy w Czarni ustawili się do pamiątkowego zdjęcia. W takim gronie trudno im będzie się spotkać, gdyż trójka dotychczasowych radnych nie będzie ubiegać się o reelekcję. Osądowi wyborców chce poddać się obecny wójt. Czesław Jurga jest włodarzem gminy od czasu jej reaktywowania w 1982 r. Należy zatem do grupy najdłużej sprawujących swój urząd wójtów w Polsce. W wyborach nie ma
kontrkandydatów i wszystko wskazuje na to, że porządzi jeszcze przynajmniej przez 4 najbliższe lata.