Więcej w papierowym wydaniu nr 18 z 6 maja 2003
Przypomnijmy, że w czasie sprawowania poselskiego mandatu (1993-97) Roman Nowicki patronował, a potem współorganizował bale charytatywne, z których dochód był przeznaczony na rzecz dzieci. W 1996 roku zorganizował zbiórkę darów na zimę dla dzieci z najbiedniejszych rodzin. Po zakończeniu swojej kadencji, od 1997 roku, jeszcze przez kilka lat prowadził działalność charytatywną jako honorowy prezes Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Ostrołęce. Później zaczął pomagać Domowi Dziecka w Michalinie.
Na co dzień Roman Nowicki jest przedsiębiorcą. Prowadzi firmę budowlaną w Warszawie. Ponieważ kilka lat jego dobroczynnej działalności dotyczyło Ostrołęki, na uroczystość przyjechała obecna prezes Zarządu Rejonowego PCK w Ostrołęce Janina Brzozowska, a w części artystycznej wystąpił Krzysztof Kowalski znany w regionie ostrołęckim jako "geniusz gwary kurpiowskiej". Mając zaledwie 12 lat występuje na różnych imprezach z gadkami kurpiowskimi. W czasie uroczystości w Michalinie Krzysztof Kowalski, również opowiedział kilka gadek. Publiczność złożona głównie z mieszkańców Warszawy śmiała się tylko w tych momentach, które były zrozumiałe dla warszawiaków.
Jak tradycja Orderu Uśmiechu każe, świeżo odznaczony kawaler Roman Nowicki musiał wypić puchar soku w cytryny i uśmiechnąć się po tym szczerze i tak Roman Nowicki postąpił, ale później nalał ze swojego dzbanka sok z cytryny siedmiu osobom i im z kolei kazał zrobić to samo.
- To najpiękniejsze z oznaczeń, jakie otrzymałem - powiedział wzruszony po ceremonii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?