Nieuzbrojeni konwojowali pieniądze

Trzej mężczyźni w kominiarkach napadli w środę 23 października na konwojentów Agencji Ochrony Mienia Monit odbierających utarg ze sklepu Lux PSS Społem.
Zdarzenie trwało zaledwie kilka minut. Bandytom udało się jednak uciec ze zrabowanymi pieniędzmi przed przyjazdem policji. Ochroniarze byli nieuzbrojeni.
Dziesięć minut po dziewiętnastej na parking przed Luxem przyjechali oznakowanym samochodem dwaj pracownicy agencji Monit z Wyszkowa. Jeden z konwojentów poszedł po utarg, drugi czekał w samochodzie. Kiedy ochroniarz wychodził z pieniędzmi ze sklepu, zaatakował go zamaskowany mężczyzna. Uderzył metalowym prętem i zgarnął natychmiast worek z pieniędzmi, który pracownik Monitu wypuścił z rąk. W tym czasie drugi ze sprawców mierzył w ochroniarza przedmiotem przypominającym pistolet. Trzeci z bandytów wyciągnął z samochodu drugiego konwojenta a następnie obezwładnił go gazem i uderzył jakimś przedmiotem w plecy.
Nie dowiedzieliśmy się ile pieniędzy ukradli przestępcy. Ani policja, ani agencja ochrony, ani w końcu Społem nie chcą podać kwoty twierdząc, że jej ujawnienie mogłoby zachęcić do kolejnych napadów. Wynika więc z tego, że kwota była znaczna.
- Na miejscu zdarzenia zabezpieczono wszystkie ślady. Obecnie trwają czynności śledcze w celu ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia oraz jego sprawców. Ponadto toczy się odrębne postępowanie prowadzone przez wydział postępowań administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji, w celu ustalenia prawidłowości wyposażenia, uzbrojenia i zachowania się konwojentów - powiedziała nam nadkomisarz Anna Jaworska z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.