Nie dajemy rady
- Do walki ze śniegiem rzuciliśmy wszystkie środki (trzy pługospycharki i dwa ciągniki z pługami - przyp. red.) - mówił nam 12 stycznia burmistrz miasta Waldemar Trochimiuk - I ulice już nie wyglądają źle. Staramy się odśnieżać nawet te drogi, które nam nie podlegają, by jak najbardziej ulżyć mieszkańcom. Nadal są jednak mocno zasypane pojedyncze odcinki, zatoczki i parkingi. Nie dajemy po prostu rady - dodaje.
Sekretarz miasta, Jarosław Szmulski uściślił: - Ale wszystkie drogi są przejezdne. Nie występują żadne zakłócenia w komunikacji. A śnieg z miejskich dachów jest systematycznie usuwany.
Śnieg do wywózki
Śniegu napadało bardzo dużo. I były problemy z jego składowaniem. 12 stycznia sekretarz miasta rozmyślał nad usuwaniem śniegu z Rynku, burmistrz zaś - o kompleksowej wywózce śniegu z Przasnysza. - Wprawdzie obniżyliśmy poziom wody w tamie, no ale śniegu jest bardzo dużo. Zobaczymy jeszcze jakie będą prognozy. Jeśli okaże się, że śnieg będzie szybko topniał, to prawdopodobnie podejmiemy decyzję o jego wywózce - zapowiadał burmistrz. 13 stycznia decyzja zapadła - na razie o wywózce śniegu z Rynku i z newralgicznych skrzyżowań.
Mniej wypadków
Z zimą każdy walczył jak umiał i czym miał. Łopaty stały się nagle wyjątkowo poszukiwanym towarem. I chyba umiejętnie wykorzystywanym, bo nie zawaliły się żadne dachy i nie zostały odcięte od świata żadne wioski. - Nie było też większych awarii. - Z reguły im gorsze warunki drogowe, tym mniej wypadków i mniej ludzi ginie - mówi komendant PSP Sławomir Niestępski.
Strażacy z PSP w walce ze śniegiem i soplami nie uczestniczyli. - Usuwanie sopli i śniegu należy do zarządców danych nieruchomości. Gdybyśmy zaczęli się tym zajmować, to wkrótce pewnie musielibyśmy odkurzać całe miasto, włącznie z Cho¬rzelami. Ludzie dają sobie radę, ewentualnie wynajmują firmy zewnętrze - dodaje komendant Niestępski.
Dachy do kontroli
By wypadków było jak najmniej, 12 stycznia nadzór powiatowy i strażacy kontrolowali budynki użyteczności publicznej. Skontrolowali 18 obiektów w Przasnyszu - szkoły, przedszkola, sklepy, urzędy.
- Zbyt grubą warstwę śniegu stwierdziliśmy tylko na dachach Krossu, który ma sporą liczbę budynków do odśnieżenia i na dachu Polo Marketu przy ul. Leszno - powiedział nam Mieczysław Wódkiewicz, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który właśnie planował kontrolę kolejnych dachów - tym razem chorzelskich i gminnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?