Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Multicentrum na Stacji w Ostrołęce. Projekt jeszcze w powijakach, a miejscy urzędnicy dostawali niemałe dodatki do pensji

Piotr Ossowski
Piotr Ossowski
Przeprowadzony przez miasto audyt wykazał, że Multicentrum już wiąże się ze sporymi wydatkami. Zaangażowani w realizację tego projektu urzędnicy otrzymywali za to spore dodatki do pensji.

O opublikowanych przez ratusz wynikach audytu, który badał politykę kadrową i zamówienia publiczne w ratuszu w ostatnich dwóch latach poprzedniej kadencji już pisaliśmy. Największe emocje i komentarza wywołała opisana w audycie kwestia przyznawania nagród w ratuszu. Przeczytaj: Wyniki audytu w ratuszu w Ostrołęce. Jak nagradzał prezydent Janusz Kotowski? Swoich hojnie

Nie tylko te informacje są jednak interesujące. Ciekawie wygląda też sprawa związana z realizacją projektu budowy Multicentrum na osiedlu Stacja.

Ostrołęckie Multicentrum powstanie w ramach Współpracy Transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina i jest częścią projektu, który oprócz Ostrołęki realizuje również miasto Mosty na Białorusi. W Ostrołęce Multicentrum znajdzie się na dworcu PKP, u sąsiadów ze Wschodu - w budynku biblioteki. Ten wspólny projekt kosztować będzie ponad 2,6 mln euro - 90 proc. tej sumy da Unia Europejska. Warto jednak dodać, że większość pieniędzy pochłonie ostrołęcki pomysł, bo prawie 1,7 mln euro.
Multicentrum to propozycja dla dzieci, młodzieży, osób po 60. roku życia, niepełnosprawnych oraz nauczycieli. Więcej tutaj: Ostrołęka. Na Stacji powstanie nowoczesne Multicentrum: zobacz jak będzie wyglądało [ZDJĘCIA+WIDEO]

Przeprowadzony przez miasto audyt wykazał, że Multicentrum już wiąże się ze sporymi wydatkami. I to bynajmniej nie z UE, ale z budżetu miasta. Okazuje się, że zaangażowani w realizację tego projektu urzędnicy otrzymywali za to spore dodatki do pensji. Gdyby wszystkie projekty unijne realizowane przez samorządy związane były bezpośrednio z takimi dodatkami do pensji, urzędnicy w wielu gminach i miastach byliby chyba krezusami…

Jakie były dodatki dla urzędników?

I tak okazuje się, że najwyższe – miesięczne – dodatki do pensji urzędników wynosiły ponad 2,5 tys. zł brutto.

Koordynator projektu, czyli Mirosław Rosak – szef wydziały oświaty ratusza, dostawał dodatek w wysokości 2680 zł (z tytułu zwiększenia obowiązków służbowych poprzez udział w projekcie). Takiej samej wysokości dodatek dostawała urzędniczka z wydziału koordynacji projektów unijnych. Dwoje innych otrzymywało dodatki w wysokości 1610 i 680 zł.

Co budzi wątpliwości?

Jak zaznaczyli audytorzy, wątpliwości budzą w tym przypadku dwie rzeczy. Po pierwsze to, że istniała możliwość finansowania z budżetu projektu. Po drugie zaś to, że dodatki były przyznane od 1 marca 2018 roku, podczas gdy dopiero w końcówce sierpnia został powołany przez prezydenta zespół ds. zarządzania projektem (w jego skład weszli między innymi owi urzędnicy, z Mirosławem Rosakiem jako szefem zespołu).

To nie jedyne zastrzeżenia związane z projektem Multicentrum wskazane przez autorów audytu. W audycie zamówień publicznych przyjrzeli się oni umowom związanym z realizacją projektu. I tu sformułowali już poważne zarzuty. W audycie napisali, że „wskazują na szereg znaczących nieprawidłowości, łącznie z podejrzeniem naruszenia zasad gospodarności”.

Zastrzeżenia co do umów

Zastrzeżenia audytorów wzbudziło zwłaszcza zawarcie umów na świadczenie usług związanych z realizacją projektu.

Pierwsza z nich dotyczyła „świadczenia usług kierownika finansowego projektu” – z Czesławem W. (dane w audycie są zanonimizowane – przyp. red.) na kwotę 99 000 zł.

Kolejna – na „świadczenie usług kierownika ds. komunikacji i ryzyka projektu” – na 107 000 zł z Anną A.

Trzecia – na „świadczenie usług księgowego projektu” – na 69 600 zł z Grażyną Z.

Czwarta – na „świadczenie usług specjalisty ds. prawnych” – na 38 400 zł z radcą prawnym Katarzyną A. W.
I ostatnia – na „świadczenie usług nadzoru inwestorskiego” – z OTBS – na 79 800 zł.

Audytorzy zwrócili uwagę, że „wskazany zakres umów z znaczącej części pokrywa się z zadaniami komórek organizacyjnych Urzędu Miasta”.

Największe zastrzeżenia budzi jednak forma wyboru podmiotów.

W audycie czytamy: w żadnym z postępowań nie było dokumentacji szacowania wartości zamówienia, zaproszenia wysłane były na prywatne adresy mailowe osób prywatnych (nie wiadomo skąd i na jakiej podstawie osoby prowadzące postępowanie wytypowały właśnie takie osoby i adresy do przekazania zapytania).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki