- Mam nadzieję, ze najbliższym czasie uda się zamontować monitoring i miasto stanie się bezpieczniejsze - mówi Tomasz Michalczak, komendant komisariatu w Chorzelach.
- Kamer na razie nie będzie - studzi ten optymizm burmistrz Chorzel Beata Szczepankowska.
I wyjaśnia, że została złożona niekompletna dokumentacja. - W zasadzie nie był to projekt, a koncepcja. Próbowałam to jeszcze ratować, ale na wszelkie uzgodnienia potrzebny jest czas. Ponadto stwierdziliśmy, że 14 kamer skierowanych na plac Kościuszki nie jest nam potrzebne. Nam są potrzebne kamery obrotowe, niech będą takie cztery i starczy. O kamery będziemy się starać wspólnie z "Naszym Bezpieczeństwem", gmina byłaby tu parterem. Zresztą nie ważne kto z kim, ważne, aby w końcu kamery były - mówi pani burmistrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?