Radny pytał o dokładną sumę odsetek jakie miasto musiało wypłacić właścicielom działek przy ul. Ostrowskiej, którzy zostali wywłaszczeni z części swoich nieruchomości w związku z planowanym remontem tej drogi.
Sprawa zaczęła się jeszcze w 2008 roku, kiedy wojewoda mazowiecki wydał decyzje o wywłaszczeniu - z części działek - właścicieli nieruchomości przy tej ulicy. Było to konieczne w związku z planowanym remontem tej drogi. Prawo stanowi, że niezależnie od tego czy jest to droga gminna (miejska), wojewódzka czy krajowa, jeśli znajduje się w granicach miasta, odszkodowanie musi wypłacić właśnie miasto, jako administrator tej drogi. Przepis jest dyskusyjny, ale precyzyjny. Mimo to miasto odwołało się do sądu. Ten uznał - jak jest zapisane w przepisach - że miasto musi zapłacić. Ostatecznie zapłaciło. O sumę odsetek za zwłokę pytał w swojej interpelacji radny Mariusz Popielarz. Jak się okazuje jest to w przypadku ul. Ostrowskiej 138,5 tys. zł.
Tyle pieniędzy zostałoby w budżecie, gdyby miasto zrealizowało od razu decyzje wojewody. Spór sądowy spowodował, że musiały zostać naliczone odsetki za zwłokę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?