Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Szczygieł w Ostrowi Mazowieckiej. Spotkanie odbyło się w Starej Elektrowni. 25.10.2022

Milena Jaroszewska
Milena Jaroszewska
Spotkanie autorskie z Mariuszem Szczygłem to kolejna propozycja Miejskiej Biblioteki Publicznej na ciekawe spędzenie popołudnia. Warto dodać, że niedawno w Starej Elektrowni odbyło się spotkanie z Urszulą Dudziak, a wcześniej z Grzegorzem Kasdepke i Hubertem Klimko-Dobrzanieckim.

Mariusz Szczygieł to reporter, felietonista i pisarz non-fiction. Jego książki ukazały się w 21 krajach. Jest laureatem Europejskiej Nagrody Książkowej 2009 za „Gottland", która zdobyła także Nike Czytelników. Jest również laureatem podwójnej Nagrody Literackiej Nike 2019 za „Nie ma" (w wyborze jury i czytelników).

Od 1990 r. związany z „Gazetą Wyborczą". W latach 1995–2001 prowadzący telewizyjnego programu "Na każdy temat".

Pochodzi ze Złotoryi, mieszka w Warszawie, ale "jego dusza mieszka w Pradze".

Mówi, że jest bardzo otwarty, uwielbia rozmawiać z ludźmi. Pochodzi z liczącej kilkanaście tysięcy mieszkańców Złotoryi, gdzie "wszyscy się znają" i takie też podejście ma do mieszkańców Warszawy - potrafi zagadywać zupełnie obcych ludzi na ulicy, czy klatce schodowej. Taka postawa pomaga mu w życiu i pracy, która polega na kontakcie z drugim człowiekiem.

- Tę otwartość mam po moim tacie - mówi Mariusz Szczygieł.

Pisarz mówił bardzo interesująco o Czechach. Mimo że mieszkają tak blisko nas, są pod wieloma względami bardzo różni od Polaków - choćby dlatego, że aż 85% Czechów nie deklaruje związku z żadną religią. Ponadto, w przeciwieństwie do impulsywnych Polaków, Czesi w obliczu problemu wolą poczekać, zastanowić się, potraktować go dowcipem, a dopiero gdy to nie przyniesie skutku, zaczynają działać.

Dlaczego Czechy? Tam odnalazłem siebie. W tej kulturze, tych zwyczajach, poczuciu humoru. Są dowcipni, autoironiczni, mają duży dystans do siebie

- mówił pisarz.

Czesi mało interesują się Polską, ale rośnie ich zainteresowanie polskimi pisarzami, polskim reportażem.

Ten reportaż coś daje: z jednej strony jest w nim prawda, a z drugiej strony jest piękno, jest forma. Niestety jest też dużo złego reportażu, pisanego szybko. Niemniej jest jedna cenna rzecz w polskim reportażu - stawia na inteligencję czytelników, nasza szkoła reporterska nie narzuca oceny. Staramy się tak pisać, żeby każdy mógł wyrobić sobie swoje zdanie. Czesi ciągle zastanawiają się czemu nie mają takiego reportażu jak w Polsce i przeczytałem na ten temat takie zdanie: "Tam gdzie reporter czeski stawia wykrzyknik, tam polski stawia znak zapytania. A tam gdzie czeski reporter stawia kropkę, tam polski reporter stawia wielokropek". I to jest ta różnica. Polski reportaż jest propozycją do przemyślenia, a nie tylko "donosem" o jakimś wycinku rzeczywistości

- podsumował Mariusz Szczygieł.

Podczas spotkania była możliwość zadawania pytań, zakupu książek autora (rozeszły się jak świeże bułeczki) i otrzymania jego autografu.

Spotkanie poprowadził Cezary Polak, ostrowianin, dziennikarz radia RDC.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki