Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ma ponad 87 tys. zł długu, płaci dopiero po trzech miesiącach. O kim mowa? Możesz się zdziwić

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Badanie Global Business Monitor ujawnia bardzo poważny problem
Badanie Global Business Monitor ujawnia bardzo poważny problem 123rf.com/profile_dolgachov
Global Business Monitor przeprowadził na zlecenie Bibby Financial Services badanie, które może zmienić postrzeganie polskiego biznesu. Dotychczas najważniejszy segment w strukturze polskiej przedsiębiorczości ma ogromne problemy. O co dokładnie chodzi?

Spis treści

Według danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (dane PARP za 2021 r.) w strukturze polskich podmiotów gospodarczych aż 99,8 proc. firm to małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP), z czego aż 97,0 proc. to mikroprzedsiębiorstwa, a 2,2 proc. – małe. Średnie firmy stanowią tylko 0,7 proc. całości, a duże zaledwie 0,2 proc. I choć przez lata to właśnie największa grupa przedsiębiorców należących do kręgu MŚP stanowiła o dynamice rozwoju Polski, to teraz zaczyna sprawiać problemy. Raport Global Business Monitor nie pozostawia wątpliwości: polski przedsiębiorca z MŚP coraz dłużej zwleka ze zobowiązaniami, a jego długi rosną. Jak bardzo?

Polski przedsiębiorca zwleka z opłaceniem faktury. W tych państwach jest jeszcze gorzej

Aż 46 proc. małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce alarmuje, że ich klienci płacą faktury później niż przed rokiem – tak wynika z badania Global Business Monitor, przeprowadzonego na zlecenie Bibby Financial Services w dziewięciu krajach, w których faktor prowadzi działalność. Jeśli jednak ktoś uważa, że polski, średni przedsiębiorca stanowi wyjątek, ten może się zdziwić. Jeszcze większy odsetek przedsiębiorców narzeka na pogorszenie sytuacji w płatnościach od kontrahentów w: Singapurze (58 proc.), Irlandii (57 proc.), Francji (56 proc.), Wielkiej Brytanii (55 proc.) i Niemczech (54 proc.).

Sektory przemysłowy i usług spóźniają się z płatnościami bardziej od innych

Blisko połowa polskich MŚP, które wzięły udział w badaniu Global Business Monitor deklaruje, że ich kontrahenci płacą faktury z opóźnieniem większym niż rok temu. Ten trend jest najbardziej powszechny w sektorach usługowym i przemysłowym, gdzie ponad 50 proc. przedsiębiorstw potwierdza, że otrzymuje pieniądze później niż data na fakturze. Z kolei w branży handlu hurtowego na opóźnienia większe niż przed rokiem narzeka aż 45 proc. firm. Średnio co czwarta firma z branż TSL i budowlanej również zmaga się z przeterminowanymi fakturami.

Jak długo trzeba czekać w Polsce na pieniądze od kontrahenta?

Badanie dość precyzyjnie wskazuje, jak poważny jest problem i jak długo trwają opóźnienia w przekazywaniu środków. Średnio, w sektorze MŚP na opłacenie faktury trzeba czekać 24 dni.

– Na najdłuższy czas oczekiwania narzekają firmy z sektora przemysłowego – średnio czekają aż 30 dni. Jedynie dwa dni szybciej pieniądze na konto dostają przedsiębiorstwa w branży budowlanej. To wynika z faktu, że obie branże zazwyczaj korzystają z usług wielu kontrahentów, często nawet międzynarodowych, a w chwili obecnej łańcuchy dostaw mogą być nadal zaburzone ze względu na wojnę w Ukrainie i skutki kryzysu energetycznego – mówi Tomasz Rodak, dyrektor sprzedaży w Bibby Financial Services.

Niektórzy przedsiębiorcy płacą dopiero po trzech miesiącach

Połączenie wysokiej inflacji i rosnących stóp procentowych, a co za tym idzie – mniej dostępnych kredytów, wpłynęło na ograniczenie wydatków konsumenckich. Zdaniem ekspertów cytowanych w Raporcie Atradius B2B payment practices trends Poland 2023, doprowadziło to do tendencji spadkowej w sprzedaży B2B na kredyt, czyli z odroczonym terminem płatności za towar lub usługę. Firmy badane w Polsce zgłosiły, że sprzedaż w kredycie kupieckim stanowi teraz średnio 46 proc. całej sprzedaży.

Jak uważają eksperci Atradius, firmy zareagowały na zagrożenie płynności, oferując krótsze terminy płatności, które wyniosły średnio 45 dni od wystawienia faktury. Równocześnie znacząco wzrósł średni czas oczekiwania na otrzymanie płatności od klientów. Teraz wynosi on 86 dni na płatność od wystawienia faktury. W zeszłym roku było to do 78 dni.

– Konkurencja rynkowa wymusza oferowanie klientom dłuższych terminów płatności, zwłaszcza w eksporcie. Jeśli dodamy do tego opóźnienia w płatnościach, okazuje się, że wiele firm czeka na pieniądze po dwa, trzy miesiące. A w tym czasie trzeba zapłacić pracownikom, uregulować podatki i raty leasingowe, kupić surowce itp. – podsumowuje Tomasz Rodak.

Firmom nie grozi upadek, ale nie są w stanie się rozwijać

Z raportu dowiadujemy się, że ponad połowa polskich małych i średnich przedsiębiorstw badanych w Global Business Monitor twierdzi, że ich płynność finansowa jest stabilna i pozwala na optymalne funkcjonowanie firmy, a nawet inwestycje. Niemniej, co trzecia firma nie ma wystarczającej ilości środków finansowych, aby się rozwijać. Najbardziej narażony na utratę płynności jest sektor usług. Cztery procent firm deklaruje, że boryka się z problemem braku płynności finansowej i zgłasza brak środków na podstawową działalność. Najgorzej mają się MŚP sektorze przemysłowym, gdzie dziewięć procent przedsiębiorców deklaruje trudną sytuację w prowadzeniu biznesu na co dzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ma ponad 87 tys. zł długu, płaci dopiero po trzech miesiącach. O kim mowa? Możesz się zdziwić - Strefa Biznesu

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki