Choć oficjalne otwarcie było o godz. 15.45, już po 15.00 pojawili się pierwsi chętni do skorzystania z zimowej atrakcji.
Bardzo się cieszę, że do Ostrołęki po dwóch latach przerwy wróciło miejskie lodowisko. Mam nadzieję, że przez cały czas będzie się cieszyło równie dużą popularnością jak dziś
- mówił Arkadiusz Dobkowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Obiektów Sportowo-Turystycznych i Infrastruktury Technicznej w Ostrołęce.
A Wojciech Zarzycki - przewodniczący Rady Miasta Ostrołęki (który zresztą jako jeden z pierwszych wszedł na taflę) dodał, że jeśli pozwoli pogoda, przy stadionie powstanie także tor do biegów na nartach.
Do dyspozycji uczestników jest zadaszony obiekt o powierzchni 600 m kw (biały namiot), w skład którego wchodzi lodowisko i niezbędne zaplecze. Na uczestników czeka 150 par łyżew oraz pingwinki do nauki jazdy dla najmłodszych. Dodatkowo każda osoba może skorzystać z ostrzenia łyżew w obiekcie, a ciepłe napoje i przekąski serwowane będą przez Restaurację Olimpijską mieszczącą się w Hostelu Fortis.
Na tafli lodowiska będzie mogło przebywać jednocześnie 50 osób, w tym maksymalnie 15 osób niezaszczepionych.
Lodowisko w Ostrołęce. Cennik
- bilet ulgowy (1 tercja - 45 minut) - 4 zł
- bilet normalny (1 tercja - 45 minut) - 6 zł
- bilet rodzinny (2+2, 1 tercja - 45 minut) - 16 zł
- bilet grupowy (1 osoba/1 tercja - 45 minut) - 3 zł
- wypożyczenie łyżew 1 para / 1 tercja - 45 minut - 5 zł
- wypożyczenie pingwina do nauki jazdy (1 sztuka / 1 tercja - 45 minut) - 5 zł
- ostrzenie łyżew- 1 para - 10 zł.
Zobacz inne materiały z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego
- Wypadek w Chudku, gm. Kadzidło. Senior w szpitalu
- Ostrołęka. Wpadł w poślizg, zjeżdżając z ronda i uderzył w barierkę
- Silny wiatr wyrządził w piątek szkody i w powiecie ostrołęckim
- Nowe radiowozy dla ostrołęckiej policji. Zdjęcia, wideo
- Wypadek w Chrostowie. Dwie osoby zostały ranne. Zdjęcia
- Samochody do 7 tys. zł. Najtańsze samochody w regionie. Zdjęcia, ceny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?