Mój synek urodził sie w 33. tygodniu ciąży. Jego siostra bliźniaczka jest zdrowa, jednak Tytus za swoje wcześniactwo wciąż płaci… Wystąpił u niego szereg kłopotów zdrowotnych, z których konsekwencjami mierzymy się niestety codziennie.
Tytus ma zdiagnozowane mózgowe porażenie dziecięce oraz niepełnosprawność intelektualną. Syn mówi tylko kilka słów. Porozumiewa się przede wszystkim za pomocą gestów, książki komunikacyjnej i mówika. Dzięki temu coraz więcej rozumie, a komunikacja z nim jest łatwiejsza.
Samodzielne poruszanie się jest niemal niemożliwe. Tylko dzięki bardzo intensywnej rehabilitacji Tytus mógł postawić swój pierwszy krok. Dzisiaj jedynie na krótkich dystansach może poruszać się przy pomocy chodzika lub mojej. To daje mi nadzieję, że kiedyś może być lepiej...
Wiem, że jeszcze przez bardzo długi czas syn będzie potrzebował mojej całodobowej opieki oraz wsparcia ze strony fizjoterapeutów i innych specjalistów. Przed nami bardzo trudna i wyboista droga, jednak bez Waszej pomocy możemy jej nie pokonać!
Proszę, pomóżcie mojemu małemu wojownikowi! Jego tlenem stała się rehabilitacja, nie pozwólcie, aby jej zabrakło! Wiem, że tylko Wasze wsparcie może cokolwiek zmienić na lepsze.
Pisze na siepomaga.pl mama Tytusa - Małgorzata.
7.06.2024 można wesprzeć tę zbiórkę podczas imprezy na osiedlu Stacja.
Imprezę prowadzą posłanka Żaneta Cwalina-Śliwowska oraz Robert Niedzwiecki, znany jako Radomir.
- Zbieramy pieniążki, żeby wspomóc Tytusa w walce o jego zdrowie. Pomóżmy mu, wrzucając pieniążki do puszek, a jednocześnie korzystając z atrakcji, które przygotowali ludzie o wielkich sercach - mówiła Żaneta Cwalina-Śliwowska.
Festyn oficjalnie otworzył Paweł Niewiadomski, prezydent Ostrołęki.
- Jest mi niezmiernie miło, że mogłem objąć honorowym patronatem to wydarzenie. Jestem człowiekiem wrażliwym na problemy osób z niepełnosprawnościami. I bardzo się cieszę, że takie wydarzenie zostało zorganizowane i wierzę, że to początek naszej współpracy z panią poseł w tym zakresie. Takie imprezy także budują wspólnotę, uwrażliwiają nas potrzeby drugiego człowieka. Cieszę się, że jestem tutaj z państwem i że wspólnie możemy dołożyć cegiełkę dobroci dla Tytusa, który potrzebuje wsparcia.
Na Placu Dworcowym stanęły dmuchańce, były stoiska, na których można m.in. kupić rośliny, biżuterię, słodycze...
Ile udało się zebrać?
Udało się zebrać 17 398,65 zł w gotówce i 870 zł z terminala.
Tytus dziękuję ogromnie za to, że byliście Państwo z nami wczoraj na koncercie! Dziękujemy za wsparcie, za każdą złotówkę ( a uzbierało się tych złotówek bardzo dużo! Ponad 17 tysięcy!!!), za dobre słowa płynące w naszym kierunku! Tytus z nadzieją patrzy w przyszłość! Dzięki Państwu zaczyna się od nowa uczyć chodzić. I przesyła szeroki uśmiech dla Wszystkich Państwa codziennie! Bo mimo wielu obciążeń i przeciwności wciąż się uśmiecha i cieszy się każda chwila. Nasz Dzielny Miś. Szczególne podziękowania składamy Organizatorom i wszystkim osobom zaangażowanym w przygotowanie koncertu.
- napisała w mediach społecznościowych mama Tytusa.
Warto pomagać!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
