Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilka miesięcy temu nie umieli mnożyć i dzielić. Teraz bawią się w inwestowanie na giełdzie

Redakcja
Trzech chłopaków z ostrołęckiej Placówki Pieczy Zastępczej "Korczakówka" ma oryginalne zainteresowania.

Dywersyfikują swoje portfele, kupują akcje, lokują wirtualne pieniądze na lokatach, obliczają miesięczne zyski, odejmując podatek Belki. Wszystko dzięki psychologowi, Danielowi Łukaszewskiemu, który zaraził ich pasją.

Piotrek (niedawno opuścił placówkę) i Dawid mają po niespełna 18 lat. Pierwszy z nich uczy się w gimnazjum, drugi w zawodówce o profilu kucharz. Rafał jest piętnastolatkiem, uczniem gimnazjum. Chłopcy nigdy nie przepadali za chodzeniem do szkoły. Nauka nie była ich mocną stroną. Często nie chodzili na zajęcia. Mieli duże zaległości. Ale niedawno otworzyli się na nowe wiadomości. Śledzą to, co się dzieje w Polsce i na świecie . A przede wszystkim - na giełdzie.

I choć ich nastawienie do nauki w szkole nie zmieniło się diametralnie, to jednak są bogatsi w nowe umiejętności, które będą mogli wykorzystać w dorosłym życiu.
- Podczas naszych rozmów okazało się, że interesuje ich tematyka zarabiania pieniędzy - opowiada Daniel Łukaszewski, psycholog pracujący w "Korczakówce". - Wszystko zaczęło się od Dawida, z którym przeszedłem się po bankach w Ostrołęce. Pytaliśmy się, a w zasadzie robił to sam Dawid, o oferty banków: o lokaty, o opłaty za prowadzenie rachunków rozliczeniowo-oszczędnościowych.. Jest to ważne , by odpowiednio przygotować wychowanków do dorosłego, samodzielnego życia. Potem spróbowałem zainteresować ich giełdą. Pozyskałem z zewnątrz 1000 złotych. Dzięki tym pieniądzom mogliśmy z wirtualnych zysków osiągnąć realne pieniądze. Dzięki temu możliwe było zaangażowanie w sam proces nauki trudnych rzeczy, do których uczniowie często podchodzą z niechęcią, takich jak mnożenie, dzielenie, obliczanie procentów, wyliczanie stóp zwrotu z zainwestowanego początkowego kapitału. Chłopcy zdecydowali, że chcą kupić akcje TVN. Pieniądze zainwestowaliśmy poprzez moje konto. W ciągu dwóch dni chłopcy mieli 2 procent zysku. To był nasz sukces!

Jednak nie jestem głupi
Daniel Łukaszewski prowadzi zajęcia ze słuchaczami Kolegium Nauczycielskiego w Ostrołęce. Zaprosił wychowanków na wykład ze słuchaczami pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej. Na zajęcia o sposobach motywowania uczniów do nauki. Chodziło o to, by pokazać studentom jak łączyć teorię o motywowaniu z praktyką oraz by podbudować często niską samoocenę wychowanków.
- Podczas wykładu poprosiłem chłopaków, by pokazali jak obliczają miesięczne zyski z lokat. Piotrek i Rafał zdywersyfikowali swoje wirtualne oszczędności. Wszystko dobrze obliczyli i zaprezentowali grupie. O to samo poprosiłem słuchaczy. Prawidłowo obliczyła to tylko jedna słuchaczka z roku. Po swoim występie chłopcy zebrali brawa. Mocno się podbudowali. Jeden z nich powiedział mi wtedy: "To ja jednak nie jestem taki głupi…" To było coś. - podkreśla psycholog.

Z chłopakami widzimy się w gabinecie pana Daniela w "Korczakówce".
- Jak tam dziś wygląda sytuacja? - zagaja psycholog.
- Lotos poszedł w górę o prawie 3 procent - Dawid odpowiada od razu. Uśmiecha się zadziornie i dodaje: - Widziałem, dziś nawet dużo spółek było na zielono.

Więcej w papierowym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki