Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Kotowski przegrał z Tygodnikiem Ostrołęckim

Robert Majkowski
Sąd Apelacyjny w Białymstoku przyznał Tygodnikowi Ostrołęckiemu rację w sporze z prezydentem Ostrołęki, dotyczącym publikacji sprostowania. Sąd uznał, że napisaliśmy prawdę. Wyrok jest prawomocny

Prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski domagał się przed sądem od Macieja Sulimy, redaktora naczelnego Tygodnika Ostrołęckiego, opublikowania sprostowania dotyczącego artykułu "Prezydent podarował nasze 10 mln galerii", z maja 2013 roku. Naczelny nie zgodził się na opublikowanie sprostowania i prezydent sprawę skierował do sądu.

Miał być offset wart miliony... dostaniemy grosze

Są drogi, nie ma offsetu

Przypomnijmy, że artykuł dotyczył bulwersującej mieszkańców Ostrołęki sprawy budowy przez miasto ulic w sąsiedztwie powstającej wówczas Galerii Bursztynowej. Miasto gruntownie zmodernizowało ul. Gorbatowa, poszerzając ją do 4 pasów ruchu, zbudowało na niej 3 zjazdy do galerii, również lewoskręty. Od podstaw wybudowało także przedłużenie ul. Korczaka z dwoma rondami. Łączne koszty tych dwóch inwestycji, jakie poniosło miasto, sięgnęły ok. 14 mln zł (razem z wykupem gruntów), a ich powstanie było kluczowe dla obsługi komunikacyjnej galerii.

Śledztwo w sprawie Janusza Kotowskiego w Przasnyszu

O dziwo, wbrew wcześniejszym zapowiedziom zarówno prezydentów miasta, jak i inwestora galerii, spółka budując galerię nie partycypowała w budowie przedłużenia ul. Korczaka, a do przebudowy ul. Gorbatowa dołożyła się tylko symbolicznie, kwotą ok. 600 tys. zł. Miasto więc nie zarobiło na budowie olbrzymiego centrum handlowego w środku miasta, poniosło za to wielomilionowe koszty budowy dróg w bezpośrednim sąsiedztwie galerii.

Miasto zapłaciło Narvi Inwestycje ok. 700 tys. zł, a dostało na drogi… ok. 600 tys. zł

W przeciwieństwie np. do Łomży, gdzie ratusz zainkasował tzw. offset, równy 10 mln zł. W innych miastach również tego typu inwestycje drogowe powstawały na koszt, lub z dużym udziałem inwestora budującego galerię. Tylko nie u nas.

Jest prawda, nie ma sprostowania

Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał żądania prezydenta, zobowiązując Macieja Sulimę do publikacji sprostowania. Ten złożył apelację od wyroku. Sąd Apelacyjny w Białymstoku wydał wyrok w tej sprawie dziś, 8 października, odrzucając w całości żądania Janusza Kotowskiego. Sąd nie dopatrzył się w artykule nieprawdziwych informacji, które wymagałyby publikacji sprostowania. Wyrok jest prawomocny. Koszty postępowań przed sądami w Ostrołęce i w Białymstoku oraz radców prawnych obu stron pokryje urząd miasta...

Jest śledztwo w sprawie dróg przy Bursztynowej

Aktualizacja

Wszystko wskazuje na to, że koszty sądowe pokryje nie urząd, a prezydent z własnej kieszeni. Takie oświadczenie złożył w imieniu Janusza Kotowskiego rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ostrołęce, Wojciech Dorobiński.​

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki