Prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski domagał się przed sądem od Macieja Sulimy, redaktora naczelnego Tygodnika Ostrołęckiego, opublikowania sprostowania dotyczącego artykułu "Prezydent podarował nasze 10 mln galerii", z maja 2013 roku. Naczelny nie zgodził się na opublikowanie sprostowania i prezydent sprawę skierował do sądu.
Są drogi, nie ma offsetu
Przypomnijmy, że artykuł dotyczył bulwersującej mieszkańców Ostrołęki sprawy budowy przez miasto ulic w sąsiedztwie powstającej wówczas Galerii Bursztynowej. Miasto gruntownie zmodernizowało ul. Gorbatowa, poszerzając ją do 4 pasów ruchu, zbudowało na niej 3 zjazdy do galerii, również lewoskręty. Od podstaw wybudowało także przedłużenie ul. Korczaka z dwoma rondami. Łączne koszty tych dwóch inwestycji, jakie poniosło miasto, sięgnęły ok. 14 mln zł (razem z wykupem gruntów), a ich powstanie było kluczowe dla obsługi komunikacyjnej galerii.
Śledztwo w sprawie Janusza Kotowskiego w Przasnyszu
O dziwo, wbrew wcześniejszym zapowiedziom zarówno prezydentów miasta, jak i inwestora galerii, spółka budując galerię nie partycypowała w budowie przedłużenia ul. Korczaka, a do przebudowy ul. Gorbatowa dołożyła się tylko symbolicznie, kwotą ok. 600 tys. zł. Miasto więc nie zarobiło na budowie olbrzymiego centrum handlowego w środku miasta, poniosło za to wielomilionowe koszty budowy dróg w bezpośrednim sąsiedztwie galerii.
Miasto zapłaciło Narvi Inwestycje ok. 700 tys. zł, a dostało na drogi… ok. 600 tys. zł
W przeciwieństwie np. do Łomży, gdzie ratusz zainkasował tzw. offset, równy 10 mln zł. W innych miastach również tego typu inwestycje drogowe powstawały na koszt, lub z dużym udziałem inwestora budującego galerię. Tylko nie u nas.
Jest prawda, nie ma sprostowania
Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał żądania prezydenta, zobowiązując Macieja Sulimę do publikacji sprostowania. Ten złożył apelację od wyroku. Sąd Apelacyjny w Białymstoku wydał wyrok w tej sprawie dziś, 8 października, odrzucając w całości żądania Janusza Kotowskiego. Sąd nie dopatrzył się w artykule nieprawdziwych informacji, które wymagałyby publikacji sprostowania. Wyrok jest prawomocny. Koszty postępowań przed sądami w Ostrołęce i w Białymstoku oraz radców prawnych obu stron pokryje urząd miasta...
Jest śledztwo w sprawie dróg przy Bursztynowej
Aktualizacja
Wszystko wskazuje na to, że koszty sądowe pokryje nie urząd, a prezydent z własnej kieszeni. Takie oświadczenie złożył w imieniu Janusza Kotowskiego rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ostrołęce, Wojciech Dorobiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?