Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I Ostrowska Masa Krytyczna. Wzięło w niej udział prawie 90 osób (zdjęcia, wideo)

MU
MU
To sporo, jak na pierwszy raz

I Ostrowska Masa Krytyczna

Pierwsza Ostrowska Masa Krytyczna odbyła się w piątek, 17 sierpnia. Rowerzyści wystartowali o godz. 17.00 z placu przed ratuszem i w ciągu niecałej godziny pokonali ponad 8,5 km. W przejeździe uczestniczyli rowerzyści i rowerzystki, duzi i mali - nawet tak mali, że trasę pokonywali w specjalnych fotelikach umieszczonych na rowerach mam. Różnorodne były też rowery: uczestnicy przyjeżdżali "składakami', kolarzówkami, rowerami górskimi i miejskimi.

Na początku spotkania, organizatorzy: Tomasz Pieńkos, Anna Pieńkos, Elżbieta Bednarczyk, Bożena Bednarczyk i Janusz Czarnecki powitali przybyłych rowerzystów i podziękowali im za udział w Ostrowskiej Masie Krytycznej. Omówili też trasę i kwestie organizacyjne przejazdu oraz wręczyli uczestnikom tzw. "szprychówki" - niewielkie plakietki z logiem Ostrowskiej Masy Krytycznej do włożenia w szprychy roweru.

- Bardzo cieszy mnie widok tak wielu ostrowiaków uczestniczących w tak pięknym, potrzebnym, a przede wszystkim zdrowym wydarzeniu - mówił obecny na spotkaniu burmistrz Władysław Krzyżanowski. - Dziś, po raz pierwszy Ostrowska Masa Krytyczna pokaże, jak wspaniałym środkiem lokomocji jest rower. Do zobaczenia na drodze, jedźcie - niech was zobaczą!

Rowerzyści ruszyli z Placu Ks. Anny Mazowieckiej przy ratuszu i dalej ulicą Prusa, Różańską, 3 Maja, Mieczkowskiego, Fryczego, Broniewskiego, Podstoczyskiem, Małkińską, Dubois, Kościuszki, Armii Krajowej, 3 Maja, Pocztową i znów Prusa, którędy wrócili na plac przed ratuszem.

Po niecałej godzinie wszyscy uczestnicy przejazdu wrócili przed ratusz, gdzie wykonali pamiątkowe zdjęcie z pierwszej w historii miasta, Ostrowskiej Masy Krytycznej. Tych, którzy nie mogli wziąć udziału w przejeździe, możemy pocieszyć, że na pewno będą następne.

Na koniec spotkania organizatorzy podziękowali wszystkim, którzy okazali życzliwość wobec ich przedsięwzięcia. Podziękowania otrzymał m.in. urząd miasta na czele z burmistrzem, Komenda Powiatowa Policji i Straży Miejskiej, a także Grzegorz Kalinowski, który jako ochotnik, pełnił wzorowo funkcję pomocnika porządkowego.

Pomysłodawca Ostrowskiej Masy Krytycznej, Tomasz Pieńkos mówi, że 88 uczestników to liczba duża i na pewno zadowalająca. Dodaje też, że docelowo masa ma odbywać się w każdy ostatni piątek miesiąca, a trasa przejazdu będzie za każdym razem przebiegała inaczej. Wszystkie informacje dotyczące masy będą umieszczane na facebook'u i tę stronę powinni śledzić wielbiciele dwóch kółek.

- Można powiedzieć, że w Ostrowi, a właściwie na terenie gminy Ostrów Mazowiecka, istnieją dwie ścieżki rowerowe. Znany i popularny odcinek prowadzący do Broku oraz trasa mająca swój początek w Rogóźni, biegnąca przez Wiśniewo, Nową Osuchową i Nagoszewkę. Trasy rowerowej jako takiej w Ostrowi nie ma - mówi, o jednym z powodów zorganizowania masy, Tomasz Pieńkos. - Poprzez masę chcemy promować zdrowy styl życia, propagować kulturę rowerową w naszym mieście i walczyć o nowe ścieżki. Chcemy pokazać, że rowerzyści to duża grupa społeczna i nie można jej ignorować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki