Mężczyzna, który wybrał się do lasu na grzyby znalazł ludzkie szczątki w zaawansowanym rozkładzie. Okazało się, że to ciało 59-letniej pani Barbary, mieszkanki Bydzyna-Bolek poszukiwanej od września przez makowską policję i lokalną społeczność.
Po blisko dwóch miesiącach poszukiwań mieszkaniec Budzyna-Lipnik będąc w lesie na grzybach zauważył w młodym, gęstym lesie ciało kobiety i powiadomił służby. Okazało się, że jest to zaginiona 59-letnia mieszkanka Budzyna-Lipniki. Na miejscu policjanci wykonali czynności pod nadzorem prokuratora.
- mówi podkom. Monika Winnik, rzeczniczka makowskiej policji.
Ciało zostało znalezione około kilometra od miejsca jej zamieszkania. Teren był przeszukiwany wielokrotnie, także z pomocą psów tropiących i drona.
Dopiero przypadkowa osoba natknęła się na nie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
