Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina to nie bankomat. A radni nie powinni być najemnikami - grzmiał na sesji Zdzisław Głowacki

Redakcja
Po raz kolejny ustawa "śmieciowa" wywołała podczas sesji rady gminy ostrą dyskusję. Radny Zdzisław Głowacki ostro krytykował wysokość opłat, które będą ponosić mieszkańcy za wywóz odpadów. Uważa, że są zawyżone. - Gmina to instytucja, a nie bankomat, a radni powinni być przede wszystkim mieszkańcami, a nie najemnikami - wykrzykiwał.

Przypomnijmy, że gmina jako podstawę naliczania opłaty za odbiór odpadów, przyjęła gospodarstwo domowe. Radni uchwalili, że za śmieci segregowane mieszkańcy będą płacić 20 złotych od gospodarstwa, a zaniesegregowane 30 złotych. Takie rozwiązanie było jednak krzywdzące dla osób mieszkających samotnie, które za odpady musiałyby zapłacić tyle samo, co np. ośmioosobowa rodzina.

Ustawa w pierwotnej wersji nie pozwalała jednak na modyfikację opłat. Umożliwiła to jednak nowelizacja ustawy z 25 stycznia 2013 roku. Z korzystnych dla mieszkańców zmian, gmina więc postanowiła skorzystać. Wójt Mieczysław Pękul zaproponował 30-proc. zniżki dla gospodarstw jednoosobowych i 15-proc. dla dwuosobowych. Za śmieci segregowane będzie to odpowiednio 14 i 17 złotych.
Mimo, iż zmiany są korzystne dla mieszkańców, nie wszyscy się na nie godzą. Wójt prosił radych o rzetelne i merytoryczne informowanie mieszkańców o zmianach.
Ustawa "śmieciowa" od początku wzbudzała wiele kontrowersji. Swoje niezadowolenie przy każdej okazji zaznaczał radny Zdzisław Głowacki. Tym razem również nie krył się ze swoim zdaniem.
- To, co zostało przedstawione jest nie do przyjęcia. Stawki są zawyżone. Gmina jest instytucją, a nie bankomatem, a radni, mam prośbę, aby byli przede wszystkim mieszkańcami, a nie najemnikami - tłumaczył Głowacki, który złożył wniosek formalny o zmniejszenie opłat. - Sądzę, że ludzie tak będą wypełniać deklaracje, żeby wykazywać jak najmniejszą liczbę osób w gospodarstwie - wyraził swoją opinię radny Sławomir Sowa.

Nie przekonało, to jednak radnego Głowackiego.
- Myślę, że trzeba się zastanowić nad zmianą statutu. Radny, który zakłóca spokój po raz kolejny, powinien być na jakiś czas zawieszony w obradach. Nie może być tak, że ktoś nie może dokończyć swojej wypowiedzi, bo inna osoba wciąż mu przerywa - podsumował zachowanie radnego Głowackiego, wójt.

- Było tyle dyskusji na temat śmieci, że w mojej ocenie dzisiejsza polemika jest zbędna. To nie jest nic nowego. Mieszkańcy, którzy mieli podpisane umowy i oddawali śmieci nie odczują uszczerbku na swoich finansach - próbowała załagodzić sprawę radna Elżbieta Mikołajewska.
- A z czego zapłacą ci, którzy nie pracują, są na zasiłku, korzystają z pomocy opieki społecznej? - pytał Głowacki.

Zdaniem radnego Jana Szymanika sprawą nierozwiązaną i trudną do zaakceptowania są także narastające śmieci na łąkach i w lasach. Uważa, że za tę sytuację są osoby mniej i bardziej odpowiedzialne, jednak wszyscy będą musieli za to po równo zapłacić.
Krytyczne uwagi Jana Szymanika oburzyły wójta.
- Niech pan słucha na komisjach i sesjach, bo niejednokrotnie dyskutowaliśmy o gospodarstwach domowych niezamieszkałych na stałe, czyli działkach, a także o instytucjach.
W miarę trwania dyskusji, wzbudzała ona coraz większe emocje. Radni przekrzykiwali się, nie mogąc dojść do porozumienia. Radny Głowacki zgłosił wniosek formalny, ale przewodnicząca Beata Pieńkos nie wzięła go pod uwagę, co dolało jeszcze oliwy do ognia.
- Jest mi wstyd za to, co tutaj się dzieje. W takiej sytuacji, trzeba może zorganizować szkolenie, jak powinna przebiegać sesja i jak powinni zachowywać się radni - podsumował radny Sławomir Gałązka, były przewodniczący Rady Gminy.

Dyskusję ucięła przewodnicząca Beata Pieńkos, która podtrzymała swoją decyzję o odrzuceniu wniosku radnego Głowackiego, na co zareagował wyjściem z sali obrad. Nie wziął również udziału w głosowaniu nad uchwałą. Została ona przyjęta większością głosów. Swój sprzeciw podczas głosowania wyraził jedynie Jan Szymanik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki