Dzień Patrona - Unii Europejskiej - w Zespole Szkół nr 5. Przeczytaj relację młodzieży z pobytu w Europarlamencie

W szkolnej uroczystości wzięli między innymi udział przedstawiciele władz miasta. Motywem przewodnim spotkania było podsumowanie wizyty, jaką przedstawiciele młodzieży złożyli w Parlamencie Europejskim.

Poniżej publikujemy relację jednego z uczniów Zespołu Szkół nr 5 z pobytu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu (za stroną internetową szkoły):

Nasi w Europarlamencie

Przed wyprawą do Strasburga każdemu z nas parlament wydawał się bezduszną instytucją, a pewnie wielu z nas wskazałoby Brukselę jako jego siedzibę. Dopiero z czasem, podczas długich przygotowań jeszcze w Polsce do naszego wyjazdu, parlament zdawał się przybliżać do nas. Zaczęliśmy dostrzegać, że to nie tylko instytucja, ale przede wszystkim ludzie, którzy go tworzą. Wspomniane przygotowania miały na celu wypracowanie naszego stanowiska w sprawach ogólnoeuropejskich. Musieliśmy zmierzyć się z problemami, z jakimi na co dzień zmagają się nasi europosłowie w Strasburgu.

Przygotowaliśmy też krótkie przedstawienie szkoły i gadżety promujące nasz region. Tak "wyposażeni" wyruszyliśmy w kierunku Francji. W drodze zatrzymaliśmy się w Norymberdze, by podziwiać tu bawarską architekturę, która przeniosła nas w czasie. Po krótkim zwiedzaniu ruszyliśmy w dalszą drogę do hotelu. Tu, mimo zmęczenia, wielu z nas zabrało się za dopracowywanie swoich stanowisk, bowiem już następnego dnia mieliśmy zasiąść w fotelach europosłów.

Po lekkim śniadaniu i 15-minutowej przejażdżce dotarliśmy w końcu do parlamentu, który już z daleka zachwycał swoją nowoczesną architekturą i 27 flagami wszystkich państw członkowskich, powiewających na masztach odlanych w stoczni gdańskiej. Zostaliśmy przywitani przez jednego z organizatorów Euroscoli i poinformowani chociażby o zakazie palenia oraz o podstawowych zasadach panujących w parlamencie. Po smacznym poczęstunku przeszliśmy na salę plenarną, która swoją wielkością zaskoczyłaby chyba nawet architektów stadionu narodowego, nie mówiąc o nas- ostrołęczanach, najczęściej oglądających salę kinową OCK. Zaczęły się obrady. Specjalna grupa prowadzących, po przedstawieniu się, dała czas na przedstawienie szkół. Kolejno wytypowani uczniowie stawali na mównicy i prezentowali zalety swoich placówek. Naszą szkołę reprezentował Kamil Żmijewski, który odciął się od poprzednich, czytanych z kartki przemówień i wygłosił swoje całkowicie z pamięci. Pierwszym z naszej delegacji, który zadał pytanie do prowadzących byłem ja-Jakub Kuźmiński, a pytanie dotyczyło sposobów negocjowania umów o dostawy surowców do Unii Europejskiej, a zaraz po mnie zgodnie z regułą domina pytania zadawali Mateusz (który rozbawił zgromadzoną publiczność przedstawiając się jako "Matthew Tomasik from Poland, like my friend Kuba") Bartosz Zaorski, Daria Bałon i Kamil Żmijewski. Po zawziętej dyskusji wielu z nas wzięło udział w grze "Eurogame", która jest formą testu napisanego w 23 językach, a zadaniem 4-osobowych grup było odczytanie pytań i oczywiście zaznaczenie właściwej odpowiedzi. Zgodnie z tym, jakimi problemami zajmowaliśmy się podczas naszych 3-miesięcznych przygotowań, zostaliśmy podzieleni na 6 grup:

- "Ożywić Europę" - Co może wnieść Wasz kraj do Unii Europejskiej, aby jej pozycja na świecie umocniła się.
- "2010- Europejski Rok Walki z Ubóstwem i Wykluczeniem Społecznym"- Jak włączyć młodych do tej walki? Jakie wartości należy koniecznie przekazać?
- "Środowisko naturalne, zmiana klimatu, energia"- Co należy robić na wszystkich szczeblach, aby promować trwały rozwój i zachęcić do zmiany zachowań?
- "Polityka zatrudnienia" - Jakie należy wdrożyć środki, aby przeciwdziałać bezrobociu wśród młodych i jak ułatwić im wejście na rynek pracy?
- "Demokracja i obywatelstwo"- Jak zwiększyć udział naszych współobywateli w życiu demokratycznym i politycznym Unii Europejskiej?
- "Przyszłość Europy"- Co należy zmienić, aby Europa była bliższa Waszemu ideałowi?

Następnie każdemu zespołowi została przydzielona sala do dyskusji i wypracowania wspólnych pomysłów na pokonanie wyzwań określonych przez grupę. Po naprawdę ciężkiej polemice, w której nie tylko, nasza znajomość języka angielskiego została poddana próbie, z każdej grupy jedna osoba(sekretarz) przedstawiał na sali plenarnej swoje pomysły, które później zostawały poddawane pod głosowanie ogółu. Należy wspomnieć, że sekretarzem grupy "Przyszłość Europy" została uczennica naszej szkoły - Agata Nosorowska.
Dużym wyróżnieniem było to, że Polacy zostali pochwaleni przez głównego prowadzącego obrady jako grupa szczególnie wyróżniająca się aktywnością i jako jedyna, która złożyła na ręce przewodniczącego dokumenty robocze z wieloma propozycjami rozwiązań mających na celu poprawienie pracy Unii Europejskiej. Nasza wizyta w parlamencie skończyła się finałem gry "Eurogame" w którym znalazła się nasza uczennica - Aneta Kiernozek. Niestety, ostatecznie niewielką ilością punktów przegraliśmy, a puchary przypadły w udziale innym osobom. Przed samym opuszczeniem budynku z głośników popłynął hymn europejski.
Warto wspomnieć, że nasze całodzienne zmagania w parlamencie oglądał pan dyrektor Waldemar Salis i nasze kochane panie nauczycielki -Magdalena Stolarkiewicz, Magdalena Władysiuk i Anna Pędzich. W charakterze dziennikarza pojechała z nami także pani Aleksandra Nowak.

Następny dzień od rana spędziliśmy w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych, gdzie mieliśmy okazję zapoznać się z europejską myślą techniczną, w której dużą rolę odgrywają także Polacy. Wieczorny spacer po Genewie wprowadził nas w podniosły nastrój, a spacerując po jej ekskluzywnych uliczkach mogliśmy(niestety tylko przez szybę) oglądać niesamowity przepych w salonach światowej sławy projektantów ubrań i producentów zegarków. Mieliśmy okazję zobaczyć też miejsce, w którym utworzono Czerwony Krzyż. Udało się też nam, nie zamarzając z zimna, obejść kościół, w którym wykładał słynny reformator- Jan Kalwin. Ostatni dzień spędziliśmy we Francji, w przepięknym Chammonix, położonym u stóp Mont Blanc, gdzie kolejką dostaliśmy się do miejsca położonego 2000m n.p.m. Wieczór umilił nam spacer po Annecy, urokliwym miasteczku zwanym alpejską Wenecją. Podczas drogi powrotnej pokrótce zwiedziliśmy szwajcarski wodospad na Renie i …szczęśliwie wróciliśmy do Ostrołęki.

Specjalne podziękowania za ten niesamowity czas należą się wspomnianym tu już p. Dyrektorowi i paniom nauczycielkom oraz pani Aleksandrze Nowak i Pawłowi Niewiadomskiemu, bez których nie przygotowalibyśmy się tak świetnie. Chcielibyśmy podziękować również panu Tomaszowi Jungowskiemu, który jako nasz pilot umilał nam czas swoimi elaboratami na temat kultury i historii Francji.

Jakub Kuźmiński (klasa 2E)