Droga Ostrów Mazowiecka - Orło. Po raz trzeci zmieniono termin składania ofert na dokończenie remontu drogi nr 627

Na drogę z niecierpliwością czekają kierowcy:

Piszę do państwa jako mieszkaniec Małkini Górnej, który codziennie dojeżdża do Ostrowi Mazowieckiej. Moja frustracja dotycząca stanu drogi, którą muszę pokonywać każdego dnia, osiągnęła punkt, w którym czuję, że muszę podzielić się swoimi obawami. Droga z Małkini do Ostrowi Mazowieckiej stanowi poważny problem dla wszystkich jej użytkowników. Jestem niezmiernie rozczarowany brakiem postępu w naprawie tej trasy, co ma poważne konsekwencje dla naszych pojazdów i naszego bezpieczeństwa. Drogą tą poruszają się zarówno samochody, jak i rowerzyści. Dziurawa, pełna nierówności droga naraża każdego jej użytkownika na ogromne niebezpieczeństwa. Szczególnie rowerzystów, którzy jadąc tą drogą co chwila muszą omijać dziury, uważać na nierównościach. Mam nadzieję, że opóźnienia w realizacji remontu tej drogi przyczynią się przynajmniej do wybudowania obok niej bezpiecznej ścieżki rowerowej na całym odcinku. Znacząco zwiększyłoby to bezpieczeństwo zarówno rowerzystów jak i pozostałych użytkowników tej drogi

- napisał mieszkaniec Małkini.

Nowy termin zakończenia przetargu to 12 stycznia. Powód? Taki sam, jak poprzednio:

W związku z brakiem odpowiedzi na pytania zmianie ulega termin składania i otwarcia ofert oraz termin związania ofertą - czytamy w piśmie Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Warszawie.

Tak jak poprzednio, również tym razem o szczegóły zapytaliśmy rzeczniczkę prasową MZDW, Monikę Burdon.

Termin został przesunięty, ponieważ pojawiły się kolejne pytania dotyczące przetargu. Zależy nam, aby jak najszybciej wyłonić wykonawcę, ale trzeba pamiętać, że przy inwestycjach, gdzie następuje zmiana wykonawcy, przygotowanie do przetargu i sam przetarg jest trudniejszy, pojawia się też więcej pytań i wątpliwości

- tłumaczy Monika Burdon.

Termin realizacji zamówienia to 10 miesięcy od daty podpisania umowy w tym: do 8 miesięcy od daty podpisania umowy – termin wykonania robót; do 10 miesięcy od daty podpisania umowy - termin realizacji przedmiotu umowy.

Nieskończona, pozbawiona odpowiednich oznaczeń i dziurawa droga znacząco wydłuża czas przejazdu samochodem. Szczególnie tragiczny stan panuje na odcinku między miejscowościami Biel i Ostrów Mazowiecka. Tylko jedna połowa drogi ma położony asfalt, podczas gdy druga część jest obszarem szutrowym. To prawdziwy koszmar dla kierowców, którzy zmuszeni są poruszać się przez te obszary pełne dziur i zagrożeń. Aby nie narażać samochodu na jazdę po dziurach ruch odbywa się tu „na wariata”. Samochody jadą niemalże na czołowe zderzenia jednym, wyasfaltowanym pasem, zjeżdżając w ostatniej chwili sobie nawzajem z drogi. To samo w sobie jest bardzo niebezpieczne

- uważa mężczyzna.

Mieszkaniec Małkini mówi też, że "łatanie" dziur jest nieskuteczne, ponieważ po krótkim czasie dziury stają się jeszcze większe i bardziej niebezpieczne dla pojazdów. Poza tym w dziurach gromadzi się woda i śmieci.

Już nieraz widziałem, jak na poboczu stał samochód, a kierowca starał się bezpiecznie wymienić przedziurawione czymś koło w swoim samochodzie. Jestem przekonany, że nie jestem jedynym, kto doświadcza tych problemów. Wierzę, że poprawa stanu tej drogi przyniesie korzyści nie tylko mnie, ale wszystkim, którzy z niej korzystają

- kończy swoją wypowiedź mieszkaniec Małkini.

Umowa na remont tego odcinka drogi wojewódzkiej nr 627 została podpisana jesienią 2020 roku, a pierwsze frezowanie miało miejsce w kwietniu 2021. Do sierpnia 2021 roku wykonawca zapewniał, że skończy zadanie do listopada 2021, ale w lipcu 2022 roku zszedł z budowy. W sierpniu 2022 roku w ostrowskim ratuszu odbyło się posiedzenie radnych wojewódzkich, którzy na sali konferencyjnej spotkali się z przedstawicielami MZDW i wykonawcą oraz mieszkańcami miasta. Obie strony: MZDW i wykonawca miały do siebie wiele uwag i zarzutów. Sprawa jest w sądzie.