Część targowiska w Ostrowi została zamknięta. Znajdował się tam żydowski cmentarz. Co stanie się z tym terenem?

Kilka dni temu, 16 marca teren został tymczasowo ogrodzony, a handel przesunięty w głąb targowiska. Jak radzą sobie sprzedający w związku z zamknięciem części terenu targowiska?

Okazuje się, że każdy kto dotychczas miał rezerwację na ostrowskim targowisku, ma tu nadal miejsce i może handlować. Zmieniła się jednak lokalizacja stanowisk - zostały one przydzielone losowo.

Przypomnijmy, że na działce nr 3526, na której od lat znajduje się miejskie targowisko dawniej znajdował się żydowski cmentarz. Choć nagrobki zostały usunięte, w ziemi nadal znajdują się szczątki pochowanych tam ludzi. Prawo żydowskie dopuszcza ekshumację tylko w szczególnie wyjątkowych przypadkach, dlatego przeniesienie szczątków Żydów pochowanych przy Broniewskiego jest niemożliwe.

W czerwcu 2021 roku w sesji rady miasta wziął udział naczelny rabin Polski Michael Schudrich, który zwrócił się o uszanowanie terenu przy Broniewskiego, bo dla Żydów, miejsce, gdzie spoczywają kości ludzkie, nawet jeśli nie ma tam cmentarza, to miejsce święte. Podkreślał, że zależy mu na takim rozwiązaniu problemu, które zadowoli i zmarłych i żyjących.

23 maja 2022 roku miało miejsce uroczyste podpisanie porozumienia dotyczącego upamiętnienia starego cmentarza żydowskiego przy ulicy Broniewskiego pomiędzy miastem Ostrów Mazowiecka a Związkiem Gmin Wyznaniowych Żydowskich.

Przy ul. Broniewskiego znajduje się ponad 550 mogił. Mogiły rozpoczynają się tuż przy obiektach handlowych (prawdopodobnie część z nich może znajdować się również pod budynkami) i są rozsiane na znacznej powierzchni dzisiejszego targowiska. W niektórych grobach znajdują się pozostałości trumien. Udało się zarejestrować także część muru okalającego cmentarz.

Na tę chwilę nie wiadomo, jak dokładnie będzie wyglądał ten teren - ma to być kompromis między religią a uwarunkowaniami lokalnymi, bo jest to przestrzeń miejska. Cmentarz zostanie wpisany do rejestru zabytków.