- Organizowane przez nas już po raz dziewiąty Dni Kukurydzy to z założenia impreza, która ma służyć pogłębianiu znajomości problematyki uprawy i wykorzystaniu kukurydzy przez rolników - mówił ze sceny Antoni Cymbalak, wójt gminy Andrzejewo. - Jednocześnie jest to okazja do licznych spotkań i miłego spędzenia czasu przez mieszkańców naszej jak i ościennych gmin, oraz wielu zaproszonych tutaj gości. Chciałbym, aby pomimo głębokiego kryzysu, który już wszyscy dostrzegamy, dzisiejszy dzień był świętem wszystkich naszych mieszkańców, świętem, które pozwoli na chwilę zapomnieć o codziennych troskach. Mam nadzieję również, że obok poszerzonej po południu wiedzy fachowej zainteresowanym rolnikom przyniesie on również wiele nowych wrażeń i doznań estetycznych.
Celem corocznej imprezy w Andrzejewie jest promowanie uprawy kukurydzy oraz wskazywanie rolnikom najlepszych technik jej siewu, pielęgnacji i zbioru, a także zapoznanie ich z nowymi rozwiązaniami ekonomicznymi. Każdy, kto tylko chciał mógł taką wiedzę zdobyć w rozmowie ze specjalistami z Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Można było pooglądać najnowszy sprzęt rolniczy ułatwiający pracę z kukurydzą, poznać ponad 30 nowych odmian tej rośliny.
- Impreza była naprawdę bardzo udana gdyby nie kilka niedociągnięć organizacyjnych - mówili nam uczestnicy festynu. - Najbardziej zdenerwowało nas parkowanie samochodów na tzw. "partyzanta" wzdłuż głównej ulicy prowadzącej do Ostrowi, a przebiegającej kilka metrów od miejsca festynu. Ludzie po parkowali sobie po obu stronach dość ruchliwej jezdni i tym samym uniemożliwili płynny ruch ta ulicą. Przez kilka godzin trwania festynu tworzyły się ogromne korki. Kierowcy się denerwowali, krzyczeli, a wystarczyło przecież wprowadzić czasowy zakaz parkowania na odcinku kilkuset metrów co najmniej po jednej stronie drogi i problemu by nie było. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku organizatorzy poradzą sobie z tym małym niedociągnięciem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?