2 z 4
Poprzednie
Następne
żarty
Angielski lord wraca po południu do domu. W drzwiach wita go służący John:
– Znowu żeś się szlajał po burdelach, ty stary pierdzielu?
– Nie, drogi Johnie. Poszedłem wreszcie kupić aparat słuchowy.
Angielski lord wraca po południu do domu. W drzwiach wita go służący John:
– Znowu żeś się szlajał po burdelach, ty stary pierdzielu?
– Nie, drogi Johnie. Poszedłem wreszcie kupić aparat słuchowy.