Przed południem do 64-letniej wyszkowianki zadzwonił mężczyzna. Podał się za policjanta i powiedział, że policja prowadzi akcję skierowaną przeciwko hakerom, którzy chcą ukraść dane osobowe i pieniądze z rachunków bankowych klientów.
- W rozmowie z poszkodowaną mężczyzna ustalił, w którym banku kobieta ma założone konto, poprosił ją także o numer telefonu komórkowego - powiedziała oficer prasowa wyszkowskiej Komendy Policji Marta Gierlicka. - Następnie, dzwoniąc już na telefon komórkowy, nakazał wypłacić kobiecie pieniądze z banku, przekazać innemu „policjantowi” i nie mówić nikomu o prowadzonej akcji. Nie rozłączając się, polecił kobiecie wybrać numer 997. W tym momencie drugi z oszustów, podając się za dyżurnego policji, potwierdził słowa poprzedniego rozmówcy. Pokrzywdzona nabrała pewności, że faktycznie rozmawia z policjantami, poszła do banku i wypłaciła pieniądze.
A potem przekazała je innemu oszustowi. Dopiero później kobieta zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa.
- Policjanci apelują o czujność w takich sytuacjach. Aby nie stać się ich ofiarą, pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania względem obcych - radzi Marta Gierlicka.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się np. pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu, lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?