16 czerwca, rano, w Dylewie na drodze K-53 kierowca osobowego BMW zaczął wyprzedzać kolumnę aut. Nie zdołał tego dokończyć, bo z przeciwka jechał samochód. Ratując się przed czołowym zderzeniem, zjechał na prawy pas i uderzył w tył osobowego citroena.
Uderzone auto wypadło z drogi wprost na wiatę przystanku i przewróciło się na bok. Do szpitala z obrażeniami trafiły trzy osoby: 69-letni kierowca i dwie pasażerki: 67- i 41-letnia.
Kierowcy BMW nic się nie stało. Pozostawił jednak rozbite auto i uciekł do pobliskiego lasu. Policjanci ustalili już jego personalia, na pewno więc wkrótce zostanie zatrzymany.
Odpowie przed sądem za swój czyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?