Wpadła szajka dilerów i ich dostawców. Zaopatrywali Wyszków w narkotyki

Do sądu właśnie trafiły akty oskarżenia przeciwko sześciu dilerom w tej największej od lat narkotykowej sprawie w Wyszkowie. Na trop dilerów i ich dostawców wpadła wyszkowska policja dzięki swoim materiałom operacyjnym. A początek sprawa wzięła od Jakuba K., który handlował marihuaną na terenie Wyszkowa.

Dostawcami środków odurzających dla Jakuba K. i innych dilerów byli 33-letni Piotr K. oraz 22-letni Karol W. - podobnie jak reszta oskarżonych to mieszkańcy Wyszkowa. Piotr K. działał w warunkach recydywy. Przed laty związany był z wyszkowską grupą przestępczą i wówczas popełniał już przestępstwa narkotykowe. Odsiadywał za nie wyrok więzienia. Drugim zaopatrującym młodych dilerów w narkotyki był wspomniany Karol W. To ci dwaj mężczyźni usłyszeli w sprawie najwięcej zarzutów - Piotr K. osiem, a Karol W. sześć, w tym najpoważniejsze - zarzuty udziału w obrocie znaczną ilością środków odurzających.

Prokuratura oskarżyła Piotra K. m.in. o wprowadzania narkotyków do obrotu, handel nimi, posiadanie, a nawet o wymuszenie rozbójnicze, którego miał dokonać w związku z rozprowadzaniem narkotyków na swoim odbiorcy towaru - Jakubie K.

Akt oskarżenia, który trafił do sądu 29 kwietnia, obejmuje jednak nie tylko dwa nazwiska dostawców towaru. Razem z nimi oskarżeni, choć o lżejszy kaliber przestępstw, zostali jeszcze dwaj inni młodzi wyszkowianie. 21-letni Sebastian G. oskarżony jest o udzielanie narkotyków innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyli handel, a 22-letni Mateusz S. - o posiadanie narkotyków.

Ale ta sprawa ma dwa wątki i dwa odrębne wieloosobowe akty oskarżenia. Są bowiem osoby, dilerzy, którzy przyznają się do zarzucanych im czynów. Wśród nich jest Jakub K., od którego - jak pisaliśmy - wszystko się zaczęło. Drugi oskarżony to Bartosz B., a trzecia osoba to dziewczyna, tegoroczna maturzystka, Aleksandra S. Jakub K. i Bartosz S. zdecydowali się dobrowolnie poddać karze.

Obydwaj oskarżeni zostali o wielokrotne udzielenie środków odurzających innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Łączna ilość narkotyków, które mieli sprzedać na terenie Wyszkowa, to 510 gramów marihuany i 30 gramów haszyszu. Ponieważ przyznali się do winy a wcześniej nie byli karani, prokuratura zaproponowała dla nich wyroki po 2 lata więzienia w zawieszeniu na pięcioletni okres próby, dozory kuratorskie, grzywnę w wysokości po 1.100 zł oraz przepadek uzyskanych korzyści w kwocie po 8.550 zł od każdego.