- W większości pieniądze zbieraliśmy w okolicy kościoła, gdzie ludzie naprawdę bardzo chętnie wrzucali nam co mieli - mówili wolontariusze po rozliczeniu się z zebranych datków. - Nieprzyjemnych incydentów było naprawdę niewiele. Ludzie z życzliwością podchodzili do nas i nawet dziękowali za to, że zbieramy na WOŚP a oni mogą tę akcję dzięki nam wspomóc.
Oprócz okolic kościołów zbiórka trwała też na ulicach Małkini - przed otwartymi w niedzielę sklepami spożywczymi, na stacji PKP oraz w pobliskiej Prostyni. Z tych ulicznych zbiórek do puszek wolontariuszy trafiło ponad 11 tysięcy złotych.
Dodatkowy tysiąc złotych udało się uzbierać podczas licytacji i aukcji Allegro. A można było wylicytować wiele ciekawych gadżetów oraz usług lokalnych przedsiębiorców. Były ramki do zdjęć i ogromne lustra, były WOŚPowie kalendarze i koszulki. Na aukcjach Allegro można było wylicytować kilkukrotne umycie samochodu, zabiegi oczyszczające twarzy, manicure, seans w solarium, rodzinne obiady w pizzerii, kebabie i restauracji, reklamę na lokalnym serwisie internetowym i Telewizji Reklamowej.
W kilka minut po Światełku do Nieba i pokazie sztucznych ogni podsumowano zbiórkę pieniędzy. Do godziny 20:00 małkiński sztab zebrał 12.446,15 złotych
Jak co roku też w Małkini można było oddać honorowo krew. W tym roku do ambulansu z Warszawy, który zaparkował na boisku przy GOKiS , zgłosiło się 69 osób, jednak krew oddać mogło tylko 59. W sumie z Małkini wyjechało tego dnia 26,55 litra krwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?