- Wczoraj policjanci ostrołęckiej komendy otrzymali łącznie trzy zgłoszenia dotyczące włamań na ul. Sienkiewicza - poinformował nas oficer prasowy Komendy Policji w Ostrołęce Sylwester Marczak. - Zdarzeń można było uniknąć. Zabrakło jednak zgłoszenia dotyczącego podejrzanych. Policjanci ustalili, że do jednego z mieszkań weszła grupa mężczyzn. Ku ich zaskoczeniu wewnątrz była kobieta.
Mężczyźni powiedzieli jej, że szukają kolegi.
- To częsty sposób działania sprawców - ostrzega Sylwester Marczak. - W przypadku pytań ze strony świadków najczęstsza odpowiedź to poszukiwania kolegi bądź koleżanki mieszkającej piętro wyżej bądź w sąsiedniej klatce. Osoby niczego nie podejrzewają i wracają do codziennych zajęć. Tak by było również wczoraj. Jakie jest prawidłowe zachowanie? W momencie gdy w naszym mieszkaniu, w klatce schodowej naszego bloku, pojawi się osoba podejrzana nie bójmy się pytać o cel wizyty. Jeżeli zabraknie nam odwagi, zwróćmy uwagę na wygląd, strój, charakterystyczne elementy ubioru, sposób poruszania się itp. Zapiszmy sobie szybko to, co zaobserwowaliśmy. Jednak bez względy na to jaki krok wykonamy, poinformujmy o tym fakcie dyżurnego policji (nr tel. 997). W miejsce takie skierowane będą patrole. Jako przykład może posłużyć nam wzorowa reakcja mieszkańca jednego z bloków na ul. Powstańców, która zakończyła się zatrzymaniem sprawcy i odzyskaniem skradzionej biżuterii i pieniędzy.
Według wstępnych ustaleń policjantów sprawców było trzech. Osoby posiadające wiedzę na temat okoliczności wczorajszych włamań proszone są o kontakt z policją pod nr tel. 997.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?