Jubileuszowe spotkanie rozpoczęło się koncertem wokalistów Klubu Oczko. Zakończyli występ piosenką "40 lat minęło".
- Z całego serca wam dziękujemy. Jesteśmy dumni, że w Ostrołęce jest tak rozśpiewana, utalentowana młodzież - mówiła Jadwiga Nowicka, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki.
- Bardzo się cieszymy, że przyjęliście państwo zaproszenie na jubileusz TPO - zwróciła się do wszystkich gości. - My jesteśmy dziećmi tego miasta.
Po czym przypomniała historię TPO i największe dokonania organizacji.
Towarzystwo Przyjaciół Ostrołęki powstało w grudniu 1982 roku, na bazie Ostrołęckiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego.
- Celem głównym było utrwalanie wiedzy o Ostrołęce, jej historii i teraźniejszości - mówiła. - Czy to nam się udawało? Staraliśmy się jak tylko mogliśmy: wspieraliśmy rodzimych twórców - pisarzy, malarzy, fotografików, prowadziliśmy Kronikę Miasta. Mamy wiele satysfakcji z działania na rzecz kochanego miasta. Naszymi staraniami ukazało się na rynku wydawniczym 200 prac autorskich.
TPO współorganizowało audycje, konkursy, plenery literacko-malarskie, zgłaszało inicjatywy np. w 1984 roku zaprosili ostrołęczan do posadzenia w mieście 4 tysięcy drzew, czy zainicjowali Dni Ostrołęki, upamiętnili tablicami czy pomnikami 25 wydarzeń i osób ważnych dla Ostrołęki. Przedsięwzięć realizowanych przez Towarzystwo Przyjaciół Ostrołęki było w ciągu 40 lat mnóstwo.
Życie przemijało, a my staraliśmy dla naszego miasta pracować, ubogacaliśmy naszą kochaną Ostrołękę, by stawała się coraz piękniejsza i przyjazna
- mówiła Jadwiga Nowicka.
Pierwszym prezesem Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki był Zdzisław Załuska (dziś prezes honorowy). Od 1986 roku Towarzystwu przewodzi Jadwiga Nowicka.
- Pracując w stowarzyszeniu, nie dostrzegłam nawet, że życie przemija. Żyłam młodością, która nie boi się zestarzeć. I za to wam dziękuję, kochani - mówiła. - Bardzo chcę przedłużyć życie wszystkiemu, co w tym 40-leciu się dokonało, a to jest nasza wspólna zdobycz. Pragnę, aby oparła się ona upływowi czasu. Mam również nadzieję, że ktoś kiedyś powie, że wiele po nas zostało. Jestem wewnętrznie przeświadczona, że pracowałam z najlepszymi. Szczerze podkreślam, że działalność naszego towarzystwa przez te 40 lat to ciągłe zaangażowanie wielu kochających to miasto ludzi. Gdy myślę o tych 40 latach TPO i mojej 36-letniej pracy z tak bardzo ofiarnym zespołem mam ogromną satysfakcję, że wspólnie oddaliśmy naszemu miastu, Ostrołęce, cząstkę naszych serc. Te 40 lat to nie tylko nasze starania, zabiegi, dokonania, ale również 40 lat naszej do ukochanego grodu miłości.
Funkcje wiceprezesów TPO sprawowali: Zdzisław Załuska, Jerzy Kijowski - przez 25 lat. Obecnie wiceprezesami są: Wiesław Szczubełek (od 16 lat) i Maria Rochowicz (od 10 lat).
Ciekawostką jest, że w 1987 roku powstało w Warszawie koło Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki.
- Było to bardzo fajne wydarzenie. Staraliśmy się utrzymywać jak najbliższe kontakty z kołem. Ale koło już nie istnieje - mówiła Jadwiga Nowicka. - Ale cieszymy się, bo koło było naszą wizytówką w stolicy.
- W swoim czasie byliśmy milionerami - zagadkowo kontynuowała pani prezes. Od razu objaśniając: - W 1992 roku, z okazji naszego 10-lecia, ówczesny wojewoda Stanisław Podmostko dał nam nagrodę w wysokości 10 milionów złotych.
Jadwiga Nowicka podziękowała wszystkim, którzy działali (i działają) w TPO oraz wspierali organizację. A potem goście nie szczędzili ciepłych słów.
- Wobec takich dokonań należy stanąć w pokorze, serdecznie pogratulować i oczywiście życzyć dalszego realizowania przesłania autorstwa pani prezes: "Niech przez kolejne 40 lat w służbie naszemu miastu łączą nas rodzimi twórcy i rodzima kultura - mówiła Anna Gocłowska, wiceprezydent Ostrołęki.
- Serdecznie dziękuję za waszą 40-letnią działalność na rzecz Ostrołęki. Za to, że rozwijacie miłość do naszej małej ojczyzny. Wisława Szymborska pisała w jednym ze swoich wierszy: Ziemio ojczysta, można nie kochać cię i żyć, ale nie można owocować. To samo można odnieść do naszej ostrołęckiej ziemi. Z całego serca dziękuję za te 40 lat. Jak mówią, życie zaczyna się po czterdziestce, a więc wszystko jeszcze przed wami. Zatem życzę wam wielu jeszcze sukcesów, aby TPO kwitło, rozwijało się - mówił Krzysztof Parzychowski, wicestarosta powiatu ostrołęckiego, wręczając kurpiowską wycinankę z logo TPO.
- Dziękuję za współpracę między Związkiem Kurpiów a Towarzystwem przyjaciół Ostrołęki - podkreślała Iwona Choroszewska Zyśk. Chciałabym życzyć państwu bardzo dużo zdrowia, abyście mogli nadal ubogacać życie kulturalne i naukowe Ostrołęki i regionu kurpiowskiego. A ja - żebym mogła podziwiać panią prezes, jak przemierza ulice Ostrołęki, bo dla mnie zawsze pani będzie Pierwsza Damą Ostrołęki.
- Pani prezes się nie zmienia - komplementowała Maria Samsel, dyrektor Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce (którą Jadwiga Nowicka przed laty przyjmowała do pracy). - A samo Towarzystwo się zmienia - zyskało ogromny dorobek, dzięki pracy ofiarnych osób i tej bezinteresowności, życzliwości.
Ciepłych słów, kwiatów, prezentów TPO dostało wiele. A Jadwiga Nowicka i Wiesław Szczubełek obdarowali zaś pięknymi różami trzy osoby - w podziękowaniu za współpracę: Zdzisława Załuskę (pierwszego prezesa TPO), Tadeusza Kowalewskiego (muzyka, kompozytora, instruktora Klubu Oczko) i autorkę tego artykułu (z Tygodnikiem Ostrołęckim TPO przeprowadzało wiele akcji).
Kulminacyjnym momentem było pokrojenie tortu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
