Małżeństwo artystów pół roku temu stworzyło własną pracownię w Gdańsku. Alicja Buławka - Fankidejska i Dmitrij Buławka - Fankidejski zajmują się nie tylko rysunkiem, ale również rzeźbą i ceramiką. Irena Filipowicz, instruktor plastyki z "Hutnika", przyznała, że niektóre prace artystów od razu ją zaintrygowały.
- To jest rysunek trochę nietypowy, z pogranicza malarstwa - powiedziała.
Dmitrij Buławka - Fankidejski wyjaśnił, że pokazane na wystawie prace są różne.
- Czasami chodzi nie o efekt końcowy, a o proces powstawania. Chcieliśmy pokazać bogatość i walory rysunku - zauważył.
Alicja Buławka - Fankidejska dodała, że wystawa to efekt pracy kilku lat.
- To sposób na pokazanie procesu tworzenia, pokazania, jak się rozwijaliśmy. To możliwość spojrzenia na samego siebie - tłumaczyła.
Zainteresowanie uczestników wernisażu wzbudziła folia, na której Alicja Buławka - Fankidejska wydrapała swoje portrety. Dzieło aneksem do jej pracy dyplomowej. Prace pokazane na wystawie przedstawiają i człowieka i pejzaż. Irena Filipowicz podsumowała, że rysunek jest podstawą do innych form artystycznych.
- Bez niego nie stworzymy dzieła - powiedziała.
Wystawę można obejrzeć do 31 stycznia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?