Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szok! Gwałcił po dwie dziewczyny naraz. Skrzywdził aż osiem kobiet

(mw) / Kurier Poranny
Fot. Kurier Poranny
Kobiety mają od 15 do 34 lat. Grożąc nożem, Krzysztof J. zmuszał je do seksu.

Seryjny gwałciciel, kiedy gwałcił miał ograniczoną poczytalność

Z uwagi na delikatny charakter sprawy i dobro pokrzywdzonych, prokuratura, która właśnie wysłała do Sądu Okręgowego w Białymstoku akt oskarżenia, nie informuje o szczegółach śledztwa.

Wiadomo, że pierwszy raz Krzysztof J. zaatakował 21 czerwca ubiegłego roku na ulicy Witosa. Dwie dziewczyny, 15- i 16-latka, wracały tamtędy z koncertu w centrum Białegostoku. Było po godzinie 23, gdy dziewczynki weszły do klatki bloku, w którym mieszkała jedna z nich. Wtedy, zdaniem prokuratury, zaatakował je oskarżony. Śledczy ustalili, że Krzysztof J. był zamaskowany i miał nóż. Sterroryzował nim nastolatki i obie zgwałcił. Potem uciekł.

Wtedy nie udało się ustalić portretu pamięciowego, bo gwałciciel miał na głowie kominiarkę.

Drugi raz Krzysztof J. zaatakował kilka miesięcy później. W nocy z 3 na 4 października, między godziną 4, a 5 nad ranem, zgwałcił dwie młode dziewczyny. Według prokuratury, oskarżony mężczyzna spotkał dwie 16-latki na ulicy Upalnej. Wtedy też wyciągnął nóż. Groził, że zabije obie, jeśli z nim nie pójdą. Zaprowadził dziewczynki w ustronne miejsce i zgwałcił.

Krzysztof J. nie był zamaskowany, dlatego śledczym udało się stworzyć jego portret pamięciowy. 25-latek był poszukiwany.

W ręce policji wpadł w lipcu tego roku. Policjanci zauważyli go niedaleko dworca PKS. Pasował do rysopisu sprawcy, który kilkadziesiąt minut wcześniej próbował w tamtej okolicy zgwałcić dwie kobiety.

Zdaniem śledczych, przed południem zaatakował 16-latkę w przejściu podziemnym przy ulicy Dąbrowskiego. Przyłożył dziewczynie nóż do szyi. Pół godziny później próbował zgwałcić inną 19-latkę, która wsiadała do windy w bloku na Osiedlu Przydworcowym.
Prokuratura oskarżyła Krzysztofa J. o zgwałcenie pięciu nastolatek i usiłowanie gwałtów na trzech innych młodych kobietach. Przed sądem 25- latek odpowie też za napaść z użyciem noża. Bo jednej ze swoich ofiar ukradł telefon i kilkadziesiąt złotych.

- Oskarżony przyznał się i złożył wyjaśnienia - mówi Adam Kozub, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Krzysztof J. nie był dotąd karany. Grozi mu 15 lat więzienia. Jednak w śledztwie biegli stwierdzili, że w czasie dokonywania przestępstw, oskarżony miał ograniczoną w znacznym stopniu zdolność pokierowania swoim postępowaniem, dlatego przy wyroku sąd może nadzwyczajnie złagodzić mu karę. Oskarżony przebywa w areszcie śledczym.

Źródło: Seryjny gwałciciel ze Słonecznego Stoku miał ograniczoną poczytalność. Gwałcił po dwie dziewczyny naraz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki