Święto rolników w Somiance (zdjęcia)

Po mszy św. w kościele w Somiance, którą odprawił proboszcz ks. Wojciech Zyśk, korowód dożynkowy zawitał na plac za Urzędem Gminy. Starościną dożynek była Grażyna Szczesna z Wólki Somiankowskiej. Starostą został Arkadiusz Chmielewski z Nowych Płud. To oni przekazali wójtowi bochen chleba.
- Ten chleb symbolizuje naszą wiejską gromadę, naszą chłopską rzetelność i nasz szacunek do pracy na roli. Niech zatem te wartości będą drogowskazem waszej pracy. Niech budują jedność i zgodę w naszej gminie - powiedział starosta dożynek.
Andrzej Żołyński zauważył, że dożynki zamykają tegoroczne żniwa, ale również otwierają kolejny rok rolniczego trudu, tak ściśle wpisanego w rytm przyrody i tak od niej zależnego.
- Podziękujmy za determinację i wytrwały trud, nieodmiennie towarzyszący pracy rolnika. Patrząc z radością na dożynkowy korowód, podziękujmy też za kultywowanie tradycji. Bez chłopskiej cierpliwości, uporu i niezachwianej nadziei, że zasiane ziarno zawsze plonuje, nie byłoby człowieka ani narodu - stwierdził.
Wójt przyznał, że dzisiejsza wieś już od dawna nie żyje tylko z rolnictwa i otwiera się na współczesność.
- My jako gmina korzystamy ze środków, które udostępnia nam europejska wspólnota i samorząd województwa mazowieckiego. Nasza gmina jest skuteczna w pozyskiwaniu środków zewnętrznych. Dokonane zmiany przyniosły korzyści. Nowa lepsza jakość motywuje, żeby chcieć i robić więcej. Życzę, by na naszych stołach nigdy nie zabrakło symbolu dożynek - chleba. Szanujmy go i szanujmy tych, dzięki którym go mamy - zakończył.
Wiceszefowi klubu Polska Jest Najważniejsza Elżbieta Jakubiak podkreśliła ważną rolę kobiet w życiu rodziny, a szczególnie w życiu rodziny wiejskiej.
- Bez kobiet na wsi, które krzątają się w domu, uczestniczą w pracach na polu, wieś wyglądałaby inaczej. Kobiety na wsi są też strażniczkami polskiej tradycji. Kobiety mają to do siebie, że się nigdy nie poddają - zapewniła.

Więcej w najbliższym wydaniu "Głosu Wyszkowa".