Gminne dożynki w Baranowie tradycyjnie rozpoczęły się mszą świętą w tamtejszym kościele – w samo południe. Po nabożeństwie dożynkowy korowód przeszedł do pięknie wyremontowanego amfiteatru przy Gminnym Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji.
Piękny wieniec dożynkowy przygotowało w tym roku sołectwo Ziomek, pozostałe przygotowały kosze dożynkowe. Przy amfiteatrze swoje stoiska przygotowało osiem działających w gminie Kół Gospodyń Wiejskich. Ich stoły uginały się od przysmaków – na zimno i ciepło.
A skoro już o cieple mowa, to pogoda dopisała aż za bardzo. Upał dawał się wszystkim we znaki. I przypominał też, że ten rok nie był dla rolników łaskawy jeśli chodzi o pogodę. Susza rolnicza spowodowała, że zbiory nie będą najlepsze.
Mówili o tym w swoich wystąpieniach zarówno gospodarz gminy wójt Henryk Toryfter, jak i zaproszeni goście – starosta ostrołęcki Stanisław Kubeł i radny mazowiecki Mirosław Augustyniak.
W tym roku gmina obchodzi jubileusz 50-lecia, dlatego poza tradycyjnym dzieleniem się chlebem z tegorocznego ziarna, wszyscy mogli też spróbować urodzinowego tortu.
Gmina otrzymała od przedstawicieli samorządu Mazowsza specjalny list gratulacyjny, a przewodniczący rady gminy Janusz Obrębski – medal Pro Masovia (gmina otrzymała to wyróżnienie już wcześniej).
To wszystko w części oficjalnej. Potem widzowie obejrzeli montaż słowno-muzyczny w wykonaniu uczniów SP w Baranowie, a potem wysłuchali Koncertu Orkiestry Kurpiowskiej z Lelisa.
Po południu zaplanowano występ kabaretu „Moherowe berety”. I koncerty: duetu akordeonowego Mamzel & Vertim, zespołu cygańskiego Hitano, zespołu Miły Pan i zespołu Mamzel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?