Do zdarzenia doszło na ulicy Podchorążych w Warszawie. Biegnącemu mężczyźnie, całemu w płomieniach, z pomocą i akcją ratunkową ruszył Łukasz Król. Mężczyzna oblał się benzyną i podpalił, palił się od kolan w górę, wybiegał z jednej z bram z krzykiem. Płomienie sięgały ponad jego głowę.
Łukasz Król bez zastanowienia pobiegł w jego kierunku, zrzucił z siebie kurtkę i przykrył nią płonącego mężczyznę. Przede wszystkim starał się zgasił ogień na głowie, żeby mężczyzna mógł oddychać i aby uchronić jego drogi oddechowe przed poparzeniem. Cała akcja trwało około trzydziestu sekund. Przechodnie stali i patrzyli, nikt poza jedną kobietą, która swoim płaszczem próbowała gasić płomienie, nie ruszył strażakowi ze wsparciem. Na szczęście Łukaszowi Królowi udało się uratować płonącego człowieka, rany schłodzono wodą. Mężczyznę zabrało pogotowie ratunkowe.
Więcej informacji z Wyszkowa i powiatu wyszkowskiego znajdziesz tutajWyszków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?