"Społem" dają radę - strzałem w dziesiątkę okazała się reaktywacja "Wyszkowianki"

Walne zebranie, podsumowujące działalność i wynik finansowy PSS "Społem" w Wyszkowie za 2011 rok, odbyło się w restauracji "Wyszkowianka". Jednym z istotnych punktów zebrania był też wybór nowej rady nadzorczej oraz wytyczenie kierunków pracy na 2012 rok.

Podsumowując miniony rok, prezes zarządu Jadwiga Tofel podkreślała trudne warunki rynkowe, w jakich przyszło prowadzić działalność. Konkurencja otwierała nowe placówki, a na rynku pojawiła się także duża galeria handlowa.
- Jej powierzchnia to ponad 11 tys. m kw., a cała nasza powierzchnia handlowa to 2400 m kw. - porównywała pani prezes. - Był to rok bardzo trudny, rok nowych wyzwań, ekspansji supermarketów i galerii handlowych.

Mimo to, Spółdzielni udało się utrzymać dodatni wynik finansowy, czyli zrealizować wcześniejsze założenia. Dobra sytuacja panowała w handlu detalicznym, gdzie dynamika obrotów wyniosła ponad 95 proc. Gorsze wyniki osiągnęła piekarnia "Społem", która odnotowała spadek produkcji o 16 proc. Pomimo spadku ilości produkowanego pieczywa, piekarnia wypracowała dodatni wynik finansowy.

- W 2011 roku sprzedaliśmy 262 tony pieczywa i wyrobów cukierniczych. Mamy w ofercie ponad 100 asortymentów pieczywa. Na rynku pojawiło się pełno piekarni firmowych, które oferują pieczywo sprzedawane jako tradycyjne, a w rzeczywistości robione z gotowych mieszanek z dodatkiem chemicznych polepszaczy. I to nas najbardziej denerwuje, bo my mamy pieczywo tradycyjne, naturalne - mówiła Jadwiga Tofel.

Aby poprawić sytuację piekarni, a na ten rok założono 5-procentowy wzrost produkcji, "Społem" będzie szukać odbiorców pieczywa poza Wyszkowem, m.in. w Pułtusku.
Pozytywnie oceniła natomiast działalność restauracji "Wyszkowianka". Uruchomiony dwa lata temu lokal miał osiągnąć rentowność w trzy lata. 2011 rok zakończył niewielką stratą finansową, 7 tys. zł, ale z pewnością wpłynęły na to premie wypłacone pracownikom pod koniec roku. Jak podkreślała prezes zarządu, właśnie docenianie pracowników oraz modernizacja placówek handlowych ma być tym, co wyróżnia "Społem" na tle konkurencji.
- Ma nas także wyróżniać dobry towar, w dobrej cenie - mówiła Jadwiga Tofel.
Najważniejsze dla niej jest to, że Spółdzielnia nie straciła obrotów ponad założony poziom, a udało się też wypracować zysk. PSS prowadził inwestycje w swoich placówkach. Zmodernizowano sklep w Rybienku Leśnym, wymieniono urządzenia chłodnicze w sklepach, zakończono proces komputeryzacji Spółdzielni, co pozwoliło na pełną komputerową ewidencję towarów. We wszystkich sklepach ujednolicone zostaną ceny artykułów. W planach jest też ujednolicenie ustawienia i wyłożenia asortymentu we wszystkich sklepach.

Działalność Spółdzielni została pozytywnie oceniona przez jej członków. Zarząd w osobach Jadwiga Tofel i Marek Kędzierski - jednogłośnie otrzymał absolutorium i wytyczne co do dalszej działalności.

W tym roku dobiegła kadencja rady nadzorczej pod przewodnictwem Edwarda Gronieckiego. Członkowie PSS wybrali nową radę, w skład której weszli: Jan Hryniewicz, Danuta Ponichtera, Edward Groniecki, Andrzej Mościcki, Teresa Chodkowska, Renata Milczarek, Rafał Witkowski, Ewa Kwaśnewska i Marianna Budek.
W obradach walnego zebrania uczestniczył m.in. burmistrz Grzegorz Nowosielski. prezes Spółdzielni podziękowała mu za wsparcie m.in. w sprawie koncesji na alkohol w sklepie "Rosa", gdzie dzięki zmianie uchwały Rady Miejskiej będzie można nadal sprzedawać alkohol, mimo bezpośredniego sąsiedztwa przedszkola. Nowe przepisy o usytuowaniu punktów sprzedających alkohol, otworzyły także furtkę do ubiegania się o zezwolenia dla sklepu "Promyk" na osiedlu Polonez, co już zapowiedziała prezes Tofel.