Na przyjście fali zanieczyszczonej wody powiatowy sztab zarządzania kryzysowego był przygotowany. Od trzech dni działał bowiem w stanie pełnej gotowości. Wszystko za sprawą informacji z powiatu węgrowskiego, gdzie doszło do tzw. przyduchy i padło mnóstwo ryb. Już w sobotę odłowiono tam około 2 ton śniętych ryb. Wszyscy mieli jednak nadzieję, że skala zjawiska w powiecie wyszkowskim będzie mniejsza. Niestety, od rana wyszkowscy strażacy mieli pełne ręce roboty. Przy odławianiu ryb w okolicach przystani pracowało kilkanaście osób. akcja cały czas trwa. Ryby odławiane są podbierakami do worków. Odbierze je samochód-chłodnia ze specjalistycznej firmy, która zajmie się ich utylizacją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?