Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skasował dwa znaki i umknął sprawiedliwości

(as)
sxc.hu
Jak to możliwe ze człowiek, który po pijanemu skasował dwa znaki drogowe, nadal jeździ samochodem? A nawet zwrócono mu prawo jazdy - zapytał nas mieszkaniec Przasnysza. - Faktycznie, taka sytuacja, to ewenement - mówi prokurator rejonowy Artur Folga.

Świadek relacjonuje: 27 listopada około godziny 20.00 jechałem ulicą Żwirki i Wigury w kierunku Ostrołęki. Na skrzyżowaniu Żwirki i Wigury z Aleją Wojska Polskiego zauważyłem po lewej stronie na poboczu samochód skoda fabia, który (tak to wyglądało) uderzył wcześniej wyrywając dwa znaki drogowe. Przejechałem skrzyżowanie powoli obserwując samochód. Pojechałem dalej do ulicy Lotników żeby zawrócić i sprawdzić co się stało. Wracając powrotem w kierunku miasta z daleka widziałem postać, która oglądała przód samochodu. Kiedy podjeżdżałem osoba siedziała już w samochodzie i próbowała ruszyć, bo zapaliły się światła. Przejechałem i zatrzymałem się w zatoczce. Wtedy kierowca samochodu minął mój stojący samochód i pojechał w kierunku skrzyżowania z Baranowską. Ruszyłem za nim. Słyszałem tarcie plastików zderzaka o jezdnię. Chwilę wcześniej poinformowałem policję, że podejrzewam, że kierowca z wypadku może być nietrzeźwy. Jechał powoli i skręcił w Baranowską. Jechał całą szerokością jezdni od prawej do lewej osi. Na skrzyżowaniu z Orlika jadąc lewym pasem o mało nie spowodował kolizji, gdyż z Orlika wyjeżdżał drugi samochód i skręcał w prawo (skoda fabia chwilę wcześniej była na jego pasie - zabrakło dosłownie 3 sekund). Kierowca fabii nie skręcił jednak w Orlika tylko pojechał dalej w kierunku Bartnik. W pewnym momencie skręcił w lewo w jedną z posesji.

O finale tej obywatelskiej postawy można będzie przeczytać w najbliższym wydaniu Tygodnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki