Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarskie derby dla Czarnych Radom. Nie powiodło się Camperowi

kscamper.pl
Camper przegrał w trzech setach z Czarnymi Radom i spadł na szóstą lokatę
Camper przegrał w trzech setach z Czarnymi Radom i spadł na szóstą lokatę kscamper.pl
Siatkarskie derby Mazowsza zakończyły się zdecydowanym zwycięstwem Czarnych Radom. Siatkarze Campera Wyszków byli tylko tłem dla świetnie dysponowanych gospodarzy.

Przed meczem obie drużyny były sąsiadami w ligowej tabeli i wszyscy spodziewali się zaciętego meczu. Przyznawali to w przedmeczowych wypowiedziach trenerzy i zawodnicy obu ekip. W Radomiu kibice zobaczyli jednak jednostronne widowisko, przypominające starcie obu ekip w II lidze, rozegrane w poprzednim sezonie. Liczna grupa fanów Campera musiała przełknąć gorzką pigułkę.

Już początek meczu wskazywał na to, że to gospodarze są w lepszej formie. Czarni grali pewnie w ataku, dokładając do tego dobry blok, dzięki czemu szybko objęli prowadzenie 6:3. Radomianie dobrze spisywali się także w polu zagrywki, sprawiając problemy przyjmującym gości. W połowie seta było już 13:8 dla miejscowych. Trener Jan Such poprosił o czas dla swojego zespołu, próbując jednocześnie zmobilizować swoich zawodników do lepszej gry. Niestety, wyszkowianie grali w pierwszej partii słabo, popełniali wiele błędów. Ostatecznie pierwszego seta Czarni wygrali 25:16.

W kolejnej odsłonie ponownie lepiej zaczęli gospodarze. Ciężar gry wziął na swoje barki były reprezentant Polski, Robert Prygiel. Błyszczał w ataku i w zagrywce. Zmobilizowani wyszkowianie nie mieli zamiaru oddać tego seta tak łatwo jak pierwszego i podjęli walkę. Po kilku dobrych akcjach, Camper odrobił dużą część strat. W końcówce na tablicy wyników widniał rezultat 23:22 dla Czarnych. Wydawało się, że wynik tej partii jest sprawą otwartą, ale dwie kolejne piłki padły łupem gospodarzy, którzy powiększyli swoje prowadzenie w całym meczu.

Goście na trzeciego seta wychodzili z myślą, że jeżeli nie poprawią swojej gry, wyjadą z Radomia bez punktów. Niestety, od początku scenariusz przypominał ten, jaki mieliśmy w dwóch pierwszych partiach. Ponownie lepiej w grę weszli radomianie, szybko odskakując na czteropunktowe prowadzenie. Chwilowa pogoń gości pozwoliła im zmniejszyć straty i doprowadzić do stanu 6:5 dla miejscowych. Kolejne akcje ponownie należały do gospodarzy. Po kilku kolejnych fragmentach gry, na wyższe obroty wszedł zespół gości i ponownie zaczął zmniejszać straty. Przy stanie 19:17 wydawało się, że wynik tego seta ciągle jest sprawą otwartą. Wyszkowianie “stanęli" w swojej grze, a gospodarze wykorzystali to, wygrywając trzecią partię 25:19.

Dla Campera to pierwsza porażka 0:3 w obecnym sezonie. Po tym spotkaniu podopieczni Jana Sucha spadli na 6. miejsce w tabeli. Nad siódmym Jadarem Siedlce mają cztery punkty przewagi. W kolejnym meczu w Wyszkowie Camper podejmie Kęczanina Kęty.

Czarni Radom - Camper Wyszków 3:0 (25:16,25:22,25:19)
Camper: Kozłowski, Woroniecki, Kaczorowski, Główczyński, Pruski, Wójcik, Knasiecki (libero) oraz Szulik, Zalewski, Świdrynowicz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki