MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarski horror Pekpolu z happy endem (zdjęcia, wideo)

Arkadiusz Dobkowski
Siatkarze Pekpolu dali niezwykle dużo emocji swoim fanom.
Siatkarze Pekpolu dali niezwykle dużo emocji swoim fanom. Fot. A. Dobkowski
Po niezwykle emocjonującym, trzymającym w napięciu do ostatnich minut pierwszym spotkaniu finałowym rozgrywek II ligi siatkarze ostrołęckiego Pekpolu pokonali Ósemkę Siedlce po tie-breaku 3:2.

Pekpol Ostrołęka - Ósemka Siedlce

Bardzo łatwo siatkarze ostrołęckiego Pekpolu wygrali pierwszy set spotkania z Ósemką Siedlce. Podopieczni Andrzeja Dudźca dobrze radzili sobie w ataku oraz bloku, ale zawodzili na zagrywce. W sumie w pierwszej partii tego spotkania nasi siatkarze aż sześć razy nie potrafili celnie wycelować w pole rywala. Całe szczęście wystarczyło to na odniesienie zwycięstwa w pierwszej odsłonie tego pojedynku.

Niestety w drugim secie tego pojedynku nasi siatkarze wyraźnie się pogubili, popełniali zdecydowanie więcej niewymuszonych błędów od rywali. Fatalnie podopieczni Andrzeja Dudźca prezentowali się na zagrywce i stracili kolejne niezwykle ważne trzy punkty. Niezbyt dobrze było także na przyjęciu coraz mocniejszych zagrywek drużyny z Siedlec oraz w ataku z którym skutecznym wykończeniem były bardzo duże problemy.

W kolejnej partii tego spotkania Pekpol zagrał w nieco odmienionym składzie. Na placu gry pojawił się Jakub Chodor na rozegraniu w miejsce Grzegorza Pietkiewicza, a Dominik Zalewski zmienił Daniela Lenca. Nasz zespół zagrał zdecydowanie lepiej, ale nie ustrzegł się także błędów. Bardzo dobra gra Pawła Pietkiewicza w ataku ze skrzydła i skuteczne bloki Mateusza Marona i Karola Szczygielskiego na środku spowodowały, że to Pekpol wygrał tego seta do 18.

W kolejnej partii spotkania trener Andrzej Dudziec ponownie dokonał korekty w składzie i wprowadził Tomasza Ruteckiego w miejsce Grzegorza Białka. Powrócił także Daniel Lenc i Pekpol robił wszystko, aby wygrać w czwartej partii i nie dopuścić do tie-breaka. Przez większą część seta to jednak Siedlczanie prowadzili różnicą dwóch-trzech punktów. Pekpol doszedł rywala przy stanie 14:14, ale w kolejnych akcjach popełnił masę błędów i przegrał tego seta do 19.

W efekcie doszło do niezwykle zaciętego i emocjonującego tie-breaku, gdzie walka o zwycięstwo toczyła się punkt za punkt. Podopieczni Andrzeja Dudźca grali bardzo ofiarnie i ambitnie. Poprawili także zagrywkę i zdołali odnieść zwycięstwo w tym niezwykle ważnym, pierwszym meczu finałowym rozgrywek II ligi.

Na trybunach w hali im. Arkadiusza Gołasia Pekpolowi kibicowało prawie siedmiuset fanów siatkówki. Goście wspierani byli przed dwudziestoosobową grupę fanów, którzy przez cały mecz bardzo głośno i kulturalnie dopingowali swojemu klubowi.

Pekpol Ostrołęka - Ósemka Siedlce 3:2 (25:19, 17:25, 25:18, 19:25, 15:11)
Pekpol: G. Pietkiewicz, P. Pietkiewicz, Maron, Szczygielski, Białek, Lenc, Kaniowski (l) oraz Chodor, Zalewski, Rutecki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki