Zakończyły się wybory samorządowe 2018. W Ostrołęce odbyła się druga tura wyborów na prezydenta miasta. Kandydatami byli obecny włodarz Janusz Kotowski i radny Łukasz Kulik.
Do Państwowej Komisji Wyborczej spłynęły już dane z wszystkich ostrołęckich komisji, a głosy zostały zliczone. Frekwencja podczas drugiej tury była nieznacznie lepsza niż ta z 21 października: wyniosła 56,02 proc. (wydano 23 288 kart).
Najwięcej głosów oddano na Łukasza Kulika i to on zostanie nowym prezydentem miasta. Kulik otrzymał 14898, czyli aż 64,49 proc. Jego rywal, Janusz Kotowski zdobył 8202, co dało 35,51 proc.
Pierwszą turę wyborów na prezydenta Ostrołęki także wygrał Łukasz Kulik. Oddano na niego 38,12 proc. głosów (8686), a na Janusza Kotowskiego 33,39 proc. (7607).
Łukasz Kulik ma 38 lat. Jest żonaty, ma dwoje dzieci. Posiada wykształcenie wyższe, pracuje w rodzinnej firmie zajmującej się sprzedażą artykułów ogrodniczych. Zasiadał także w radzie miasta. Tak dla nas skomentował wynik wyborów:
Ustępujący prezydent Janusz Kotowski miastem rządził przez 12 lat.
- Chciałbym przede wszystkim podziękować ostrołęczanom za udział w wyborach i za to, że wielu z nich głosowało na mnie i widziało te dobre zmiany, które się dokonywały – powiedział nam na gorąco po poznaniu nieoficjalnych wyników prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski. - Najwyraźniej ostrołęczanie chcieli zmiany i chyba chcieli jej niezależnie od tego, kto byłby moim przeciwnikiem. Ostrołęce życzę samych dobrych dni i lat, chociaż to zapewne nie będzie czas łatwy. Nasze środowisko dalej, tak jak to potrafi najlepiej, będzie dla naszego miasta pracować, pewnie w innej już formie, ale z cały zaangażowaniem.
Zobacz: Janusz Kotowski komentuje wynik drugiej tury: ostrołęczanie chcieli zmiany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
