Jednym z pierwszych punktów sesji rady miasta w Ostrołęce, która odbyła się 25 września, był ten dotyczący omówienia sytuacji ostrołęckich firm przewozowych w związku z kryzysem polityczno-gospodarczym na wschodzie Europy. Chodzi o problemy naszych przedsiębiorców, które wyniknęły z rosyjskiego embarga.
Sytuacja transportowców w Ostrołęce niepokojąca i trudna
- Sytuacja jest niepokojąca i trudna - wprowadził temat Janusz Kotowski, prezydent miasta. - Problem naszych firm transportowych to problem wielu miejsc pracy. Zagrożenia dla tych firm mogłyby skutkować w przyszłości.
W imieniu transportowców głos zabrał na sesji Jerzy Szepietowski z Ostrołęckiego Forum Gospodarczego. Przypomniał, że polskie firmy rozmawiają z rządem na temat pomocy, której potrzebują. Zrealizować jeden z ich postulatów pomóc może jednak samorząd. Chodzi o przyznanie różnego rodzaju ulg w podatkach: czy to umorzenie podatków, czy rozłożenie ich na raty, czy zwolnienie z odsetek za niepłacenie ich w terminie.
Mogą liczyć na umorzenie odsetek
- 8 tys. zł daje do budżetu państwa miesięcznie każdy nasz samochód, niezależnie od zysków - mówił Jerzy Szepietowski. - Staje przed nami pytania: czy mamy samochody sprzedać, czy zwalniać pracowników?
Prezydent przypomniał natomiast, że miasto od lat nie podnosi im podatków. Dodał też, że dotychczas przewoźnicy płacili je solidnie i w terminach.
- Takiej sytuacji, żeby całe środowisko zwróciło się z problemem, jeszcze nie mieliśmy - przyznał Janusz Kotowski. - Dzisiaj zarżnięcie firmy sprawia, że problemy się zwielokrotnią. To, co przedsiębiorcy transportowi wpłacają, mamy zapisane w wydatkach jako wsparcie oświaty ostrołęckiej lub pomocy społecznej. Musimy szukać takiego rozwiązania, które pomogłoby nam ten rok budżetowy zakończyć. Miasto nie powinno żądać żadnych odsetek od transportowców. Co do umorzeń, proszę radę o głosy w dyskusji.
Tych było kilka. Ostatecznie stanęło, że prośbą przewoźników zajmie się odpowiednia komisja. Wnioski, które ona wyciągnie z analizy problemu, przedstawi radnym.
- Nie mamy czasu, ponieważ decyzję muszą zapadać sprawnie, jakiś kierunek trzeba obrać - dodał na zakończenie Janusz Kotowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?