Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przynieś nakrętki, pomóż Dawidowi!

Beata Modzelewska
Dawid mieszka z rodziną w Ostrołęce. Ma 8 lat. Urodził się z zespołem wad wrodzonych – tzw. zespołem Goldenhara: ma niedorozwój prawej małżowiny usznej (i niedosłuch), asymetrię twarzy, nie w pełni wykształconą żuchwę, zwężenie cewki moczowej, niedomykalność zastawki aortalnej serca, nie ma prawej nerki.

Chłopiec od urodzenia jest pod stałą opieką lekarzy-specjalistów. Dwa-trzy razy w miesiącu jeździ z mamą do CZD, także do Kajetan, co centrum słuchu.

- Akurat grudzień jest spokojniejszy, jedziemy tylko do ortodonty, ale w styczniu zaczynamy prawdziwe tournee: mamy urologa, nefrologa, do Polanicy musimy jechać do chirurga plastycznego na kontrolę i rehabilitację mamy 3-tygodniową w Warszawie w CZD na kręgosłup – mama, Ewelina, opowiada tylko o planach na pierwszy kwartał.

Dawid korzysta z różnych form rehabilitacji. O jednej marzy. To delfinoterapia.

- Pomysł zrodził się, kiedy byliśmy na rehabilitacji w Warszawie, w ośrodku „Amicus”. Była tam prezentacja założeń delfinoterapii. Dawid ją oglądał. Nie rozumiał o co chodzi, ale jak zobaczył delfiny, to już nie było przeproś. Powtarzał, że bardzo chce tam pojechać, do delfinów – wspomina Ewelina.

Ona sama zaczęła przeglądać w Internecie materiały o delfinoterapii i rozpytywać tych, którzy z niej już korzystali. Warto spróbować – oceniła.

Na przeszkodzie stanęły pieniądze. Delfinoterapia prowadzona jest na Ukrainie – koszt. ok. 12 tys. zł za dwutygodniowy turnus oraz w Turcji – ok. 22 tys. zł. Wtedy nasunęła się myśl: a może by tak zdobyć pieniądze, zbierając plastikowe nakrętki. Ewelina najpierw uzyskała zgodę spółdzielni mieszkaniowej na ustawienie na klatkach schodowych bloku, w którym mieszkają, kartonowych pudełek na nakrętki. Powiedziała rodzinie, znajomym, rozpuściła wici w szkole Dawida...
- Zgłosił się też do mnie Dawid Łempicki z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży przy parafii pw. NMP Królowej Rodzin w Ostrołęce. Zadeklarował pomoc, zamieścił apel na facebooku. I zaczęły się telefony, maile, SMS-y. Machina ruszyła - opowiada.

Nakrętek przybywa. Ewelina wywiozła już do skupu ponad 300 kg (20 worków 120-litrowych!), na transport czeka kolejnych 400-500 kg. Za kilogram dostają 70 gr.
Nakrętki można zgłosić pod nr tel. 515-136-378 lub 505 274 431. Można też dostarczyć do naszej redakcji, a my je przekażemy mamie Dawida.

Więcej o najbliższym papierowym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki