Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator sprawdził wójta. Śledztwo zostało umorzone

Redakcja
Prokurator zajmował się dwoma doniesieniami mieszkańca gminy Stary Lubotyń

24 września ub. roku Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez pracowników Urzędu Gminy w Starym Lubotyniu zaistniałego od 2005 roku do czerwca 2012 roku Dotyczy to umarzania należności za wodę i opłat lokalnych.

Śledztwo zostało wszczęte po pisemnym doniesieniu do prokuratury złożonym przez jednego z mieszkańców gminy. Prokurator nie ujawnił nam jego nazwiska.

W piśmie - doniesieniu do prokuratury jest lista mieszkańców gminy, którym - zdaniem autora - bezprawnie zostały umorzone należności za wodę oraz opłaty lokalne. Jest na niej pięć osób, którym umorzono należności za wodę - w sumie chodzi o kwotę ok. 1000 zł. Autor doniesienia twierdzi, że umarzanie leży w kompetencji Rady Gminy, a nie wójta.

W tej sprawie chodziło przede wszystkim o ustalenie, czy faktycznie doszło do działania na szkodę interesu publicznego. Sprawa trwała dość długo. Policja zebrała materiał, przesłuchała świadków, prokurator jednak nikomu nie postawił zarzutów.

Podejrzewanym przez autora doniesienia, ale nie podejrzanym w świetle prawa, był wójt gminy. Przesłuchano go w charakterze świadka. Wójt Ireneusz Gumkowski stwierdził, że - jego zdaniem - wszystko w tej sprawie przebiegało prawidłowo i zgodnie z prawem, decyzje były w jego kompetencji i były podstawy do umorzeń. Za każdym razem rozpatrywane były wnioski konkretnych osób, które prosiły o umorzenie z powodu przede wszystkim złej sytuacji materialnej. Powiedział też, że autor doniesienia był kiedyś radnym i kandydatem na sołtysa, od tamtej pory napisał na wójta wiele skarg i doniesień.

Pod koniec lutego ostrowska prokuratura umorzyła śledztwo z powodu nie stwierdzenia znamion czynu zabronionego.

Gdy śledztwo w tej sprawie dobiegało końca, ten sam mieszkaniec gminy Stary Lubotyń złożył do prokuratury drugie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez wójta. Tym razem chodziło mu o nieprawidłowości w przebiegu zebrań wyborczych w kilku sołectwach na początku 2011 roku. O tej właśnie sprawie pisaliśmy obszernie w TO nr 48.

Po przeprowadzeniu czynności sprawdzających 28 marca prokurator odmówił wszczęcia śledztwa w tej sprawie z powodu braku znamion czynu zabronionego. To postanowienie prokuratury od razu się uprawomocniło, bo w tej sprawie nie było osób pokrzywdzonych.

Więcej przeczytasz w najbliższym papierowym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki