Kandydat PiS na premiera przejściowego rządu technicznego w kilkunastu punktach zaprezentował wyszkowianom główne tezy swojego programu. Zdaniem profesora, innowacja oraz wypracowanie własnej marki, powinny być filarami i kołami napędowymi polskiej gospodarki, która jest w katastrofalnym stanie.
- Wchodzimy w okres kryzysu, zwolnień grupowych, które zawinione są w dużej mierze przez decydentów - mówił kandydat na premiera, podając przykład fabryki w Tychach.
Za główne grzechy i bolączki uważa on m.in. niedoskonały stan polskiej demokracji, którą określa mianem "niedojrzałą i z bardzo ułomną debatą publiczną", w dodatku przy minimalizowanej roli opozycji. Brak wizji, arogancja i bierność władzy a także styl zarządzania odwołujący się do propagandy medialnej a nie realnej polityki - to kolejne zarzuty pod adresem rządzących.
- Państwo przeżarte jest różnymi negatywnymi zjawiskami, o których się (w mediach) nie mówi - stwierdził prof. Gliński.
Fatalnie kandydat na premiera ocenia jakość polskiej polityki zagranicznej oraz bezpieczeństwa wewnętrznego.
Specjalnego pakietu wsparcia wymagają zdaniem Glińskiego samorządy, na które nie można ciągle przerzucać kosztów różnych zmian - kosztów finansowych ale i społecznych.
Więcej we wtorkowym [wydaniu "Głosu Wyszkowa"
Podyskutuj na forum: Wyszków - forum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
