Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes idzie na emeryturę

Jarosław Sender
Zbigniew Krutczenko przez 25 lat kierował ostrowskim Bankiem Spółdzielczym

Prawie trzysta pięćdziesiąt osób wzięło udział w uroczystym spotkaniu klientów i przyjaciół Banku Spółdzielczego.

Zdecydowana większość gości przyjęła zaproszenie rady nadzorczej i zarządu Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej, zwłaszcza że okazja była szczególna. Głównym bohaterem spotkania, które zorganizowano 20 stycznia w restauracji "Maciejowa Chata" w Starym Lubiejewie, był Zbigniew Krutczenko, wieloletni prezes banku. W obecności prawie 350 osób żegnał się z pracą zawodową - za kilka tygodni będzie już emerytem.

Uroczystość miała bogatą oprawę. Prezesa żegnano w obecności pocztu sztandarowego banku, który w tym roku obchodzić będzie 114. rocznicę powstania. To nie byle jaki bank. W rankingach banków spółdzielczych plasuje się od wielu lat w pierwszej dziesiątce Nie jest typowym bankiem lokalnym, ma zgodę na działalność na terenie całego kraju. Ostrowski bank ma w sumie 22 placówki - nie tylko w powiecie ostrowskim, ale także wyszkowskim i w Ostrołęce, odniedawna jest także placówka banku w Warszawie. Obsługuje w sumie 30 tys. klientów. To wszystko jest przede wszystkim zasługą prezesa Krutczenki.

Prezes Krutczenko brał aktywny udział w konsolidacji banków spółdzielczych. W latach 90. współorganizował pierwszy w Polsce Warmińsko-Mazurski Bank Regionalny i był wiceprezesem jego zarządu. Był członkiem zarządu Związku Banków Polskich, gdzie reprezentował cały sektor banków spółdzielczych.

- Bank jest moim życiem - przyznał prezes Zbigniew Krutczenko. - Aby osiągnąć sukces, potrzeba zaangażowania, prawości, pracowitości, kompetentnych ludzi, ale potrzeba jest także trochę szczęścia i ja to szczęście miałem. Spotkałem przełożonych, współpracowników, kolegów, przyjaciół, którzy chcieli dzielić się swoją wiedzą, chcieli nam pomagać. Jest ich tak dużo, że nie sposób wszystkich wymienić. Chcę jednak szczególnie podziękować pracownikom banku, udziałowcom i klientom.

Zbigniew Krutczenko ma wysoką pozycję wśród bankowców i polityków. Sam był posłem na Sejm w latach 2001- 2005. Na uroczyste pożegnanie prezesa przyjechali m.in. europoseł Jarosław Kalinowski (członek ostrowskiego BS), posłanka Stanisława Prządka, Krzysztof Pietraszkiewicz - prezes Związku Banków Polskich, Alfred Domagalski - prezes Krajowej Rady Spółdzielczej. Niemal w komplecie zjawili się samorządowcy z wicestarostą Jerzym Bauerem, burmistrzem Władysławem Krzyżanowskim i większością wójtów. Byli prezesi i dyrektorzy wielu banków, proboszczowie ostrowskich parafii, najwięksi klienci.

Wszyscy żegnali prezesa, prawili mu zasłużone komplementy i życzyli zdrowia oraz dobrego odpoczynku na emeryturze. Wśród licznych prezentów, jakie otrzymał, była m.in. strzelba i akcesoria wędkarskie (myślistwo i węd-karstwo to największe pasje prezesa Krutczenki). Odznaczono go także prestiżowymi odznaczeniami bankowymi i spółdzielczymi.

Zbigniew Krutczenko związany jest z ostrowskim bankiem od 1974 roku. Najpierw był członkiem rady nadzorczej, potem członkiem zarządu, a prezesem został w 1987. W tym roku, jako stateczny 70-latek, postanowił odejść na emeryturę. Prezesurę przekazuje w ręce Bartosza Kublika, swego 33-letniego zastępcy.

Zmiana na tym stanowisku musi być zatwierdzona przez Komisję Nadzoru Finansowego, co może jeszcze potrwać kilka tygodni. Dopiero wtedy Zbigniew Krutczenko faktycznie odejdzie naemeryturę. n

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki