Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrącony przez znanego przedsiębiorcę zmarł. Co to zmienia w sprawie Wiesława G.?

PO
Śmierć mężczyzny nie wpłynie ona na zmianę zarzutu, jaki usłyszał Wiesław G.
Śmierć mężczyzny nie wpłynie ona na zmianę zarzutu, jaki usłyszał Wiesław G. Fot. archiwum
O tym wypadku było w Ostrołęce bardzo głośno.

Wiesław G., właściciel znanej firmy budowlanej, w grudniu ubiegłego roku potrącił w Rzekuniu 48-letniego mężczyznę. Został zatrzymany przez policję dopiero następnego dnia. Prokuratura zarzuca mu spowodowanie wypadku z ucieczką. Sam Wiesław G. twierdzi, że nie uciekł z miejsca wypadku, tylko odwiózł poszkodowanego do domu. Tak rzeczywiście było, co nie zmienia faktu, że Wiesław G. nie zawiadomił policji, a odwieziony przez niego do domu mężczyzna, kilka godzin po wypadku, w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Ostatecznie amputowano mu nogę. Mężczyzna wyszedł ze szpitala. Po kilku tygodniach zmarł. Co to zmienia w sprawie Wiesława G.?

- Czekamy na opinię biegłych, czy zgon ten miał bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy z wypadkiem - powiedziała nam Edyta Luchcińska, Prokurator Rejonowy w Ostrołęce.

Nie wpłynie ona na zmianę zarzutu, jaki usłyszał Wiesław G. (art. 177 par. 2 kk). Zapis kodeksowy na równi traktuje bowiem zarówno śmierć ofiary wypadku jak i "ciężki uszczerbek na zdrowiu". Co nie zmienia faktu, że sąd zawsze bierze pod uwagę skutki wypadku - te śmiertelne z reguły traktuje surowiej.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym lub ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu grozi 8 lat więzienia. W przypadku dokonania go pod wpływem alkoholu lub ucieczkę z miejsca zdarzenia - 12 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki