Posterunki wkrótce znikną. Na nic zdał się protest mieszkańców gminy Andrzejewo

Zamiar likwidacji posterunków policji w powiecie wzbudził dużo emocji. Sprawa jest już jednak przesądzona.

Koncepcję likwidacji wszystkich sześciu posterunków policji w pow. ostrowskim wymyślił komendant powiatowy policji. Tłumaczy, że pozwoli to na polepszenie skuteczności pracy policjantów. Posterunki mają być zastąpione czynnymi raz w tygodni przez kilka godzin punktami przyjęć interesantów.

Zupełnie inne zdanie mają samorządowcy w tych gminach, które utracą posterunek. We wszystkich temat ten był przedmiotem dyskusji, a propozycja likwidacji posterunków poddana została miażdżącej krytyce. W części gmin radni podjęli uchwały, w których wyrażają sprzeciw przeciwko likwidacji posterunków.
Najdalej poszli samorządowcy gminy Andrzejewo.

15 marca Rada Gminy w Andrzejewie podjęła uchwałę sprzeciwiającą się likwidacji posterunku. W tym czasie trwała już spontaniczna akcja zbierania podpisów mieszkańców, w sumie pod protestem podpisało się ponad 1100 dorosłych mieszkańców gminy. Zostały one - wraz z uchwałą Rady Gminy - wysłane 21 marca do nadinsp. Ryszarda Szkotnickiego - komendanta wojewódzkiego policji.

Niestety, już 18 marca - po uzyskaniu pozytywnej opinii swoich przełożonych - komendant powiatowy policji wydał rozkaz organizacyjny w sprawie zmian organizacyjno-etatowych. Wynika z niego, że posterunki znikną z mapy powiatu już 20 kwietnia.