Aktualizacja
Z pytaniami w sprawie pożaru auta zwróciliśmy się do Prokuratury Rejonowej w Ostrowi Mazowieckiej, która nadzoruje dochodzenie prowadzone przez Komendę Powiatową Policji w Ostrowi Mazowieckiej:
Z uzyskanej przez prowadzącego dochodzenie opinii biegłego z zakresu pożarnictwa wynika, iż przyczyną pożaru było podpalenie pojazdu (...). Obecnie trwają intensywne czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców przedmiotowego zdarzenia
- poinformował nas prokurator rejonowy Andrzej Krystosiak.
Przypomnijmy:
Dyżurny przyjął zgłoszenie o pożarze samochodu dostawczego marki Peugeot Partner o godz. 1:16. W momencie przyjazdu na miejsce zastępu Państwowej Straży Pożarnej pojazd był w całości objęty ogniem
- informuje Rafał Kamiński, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowi Mazowieckiej.
Jaka była przyczyna pożaru?
Jak informuje Rafał Kamiński, informację o przypuszczalnej przyczynie pożaru straż pożarna podaje policji, natomiast to policja, jako organ śledczy, ustala przyczynę ostateczną i okoliczności zdarzenia. W momencie przyjazdu straży pożarnej samochód był cały objęty ogniem i w takiej sytuacji straży nie pozostaje nic innego, jak podać policji, że PRZYPUSZCZALNĄ przyczyną jest zwarcie instalacji - z taką przyczyną spotykamy się najczęściej. Taką też przyczynę podała policja.
I pewnie w tym momencie sprawa zostałaby zamknięta, gdyby nie nagrania z monitoringu, w których posiadanie wszedł właściciel pojazdu.
Na nagraniu widać 3 młodych mężczyzn, którzy idą chodnikiem w kierunku mojego samochodu. Na filmie nie widać auta, ale widać gwałtowny wybuch i 3 uciekających (w tym samym kierunku, z którego przyszli) mężczyzn. Gdyby to były przypadkowe osoby nie wróciłyby się, tylko poszły dalej lub zadzwoniły na numer alarmowy, aby powiadomić o pożarze. Natomiast ich nie było widać przez ok. minutę, ponieważ zatrzymali się przy samochodzie
- mówi właściciel auta.
Właściciel złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i udostępnił nagranie z monitoringu odpowiednim służbom.
Tu już nie chodzi tylko o moje auto. Takie sytuacje mogą spotkać innych. Nie można pozwolić, żeby podpalacze czuli się bezkarni
- mówi.
Mężczyźni przyszli od strony sklepu Biedronka, a po wybuchu, uciekli w tym samym kierunku.
Każdy, kto posiada wiedzę o tym, co działo się na ulicy Broniewskiego ok. 1.00 w nocy lub dysponuje nagraniem, które mogłoby pomóc w ustaleniu sprawców, może zawiadomić (anonimowo) policję.
Przeczytaj także:
- Kiedy zostanie skończona droga Ostrów - Orło? Zmieniono termin zakończenia przetargu
- Zatrzymany z narkotykami w Ostrowi. Zaproponował policjantom łapówkę
- Uroczyste ślubowanie nowych policjantów garnizonu mazowieckiego
- Hulajnogą elektryczną z promilami. Tak podróżował 69-latek
- Msza święta w intencji strażaków z powiatu ostrowskiego
- Kierował samochodem mimo sądowego zakazu i cofnięciu uprawnień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?