Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisk dziewczyn, zalany krwią mężczyzna, drugi konający. To było straszne!

Ewa Wawro/ Nowiny 24
Fot. Nowiny24
- Sceny jak z brutalnego filmu - opowiada świadek sobotniej bójki

Wczoraj sprawca, Piotr G., stanął przed prokuratorem.

Zdarzenie rozegrało się na ul. Krasińskiego ok. godziny 3 nad ranem. Zaczęło się od awantury byłej i obecnej dziewczyny 22-letniego Piotra G. Szamotały się, wyzywały. Obok nich z długim nożem, przypominającym bagnet, miotał się Piotr G.

Nożem w głowę, nożem w pierś

Zajście obserwowała kilkunastoosobowa grupa młodych ludzi, którzy chwilę wcześniej wyszli z imprezy w pubie przy ul. Szkolnej. Upomnieli G., żeby się uspokoił, bo może komuś zrobić krzywdę. 22-latek zaczął im grozić, że jak się będą wtrącać, użyje noża. W pewnym momencie zamachnął się i uderzył nim w głowę 24-letniego Piotra L. Raniony osunął się na chodnik. W jego obronie rzucił się stojący obok 22-letni kolega - Hubert S. Dostał nożem w klatkę piersiową. Ostre narzędzie przebiło prawe płuco na wylot.

Ucierpiała też 17-latka, obecna dziewczyna napastnika, za którą G., wymachując nożem, chował się przed tymi, którzy próbowali go uspokajać. Była jego tarczą. 17-latka ma dwa duże cięcia przez plecy w okolicy krzyżowej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nastolatka całą winę zrzuca na byłą dziewczynę Piotra G., która miała wszcząć awanturę, i utrzymuje, że szramy na jej plecach nie są dziełem jej chłopaka.

Na stół operacyjny

Piotr G. uciekł z miejsca zdarzenia, ale chwilę później został zatrzymany przez wezwaną przez świadków policję. Miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zabezpieczyli w piwnicy jego domu zardzewiały bagnet, którym najprawdopodobniej dźgał ofiary.

Trójka poszkodowanych trafiła do jasielskiego szpitala. W najcięższym stanie jest Hubert S.
- Rana klatki piersiowej z uszkodzeniem naczyń i krwotokiem do jamy opłucnowej, z bezwzględnym zagrożeniem życia - wylicza Jarosław Gawior, chirurg, który przyjmował rannych do szpitala. - Po stopniowym wyrównaniu, przewieźliśmy pacjenta do Specjalistycznego Zespołu Gruźlicy i Płuc w Rzeszowie. Tam przeszedł operację.

- Stan mężczyzny jest nadal ciężki, ale stabilny - usłyszeliśmy wczoraj od Wojciecha Kądziołki, ordynatora oddziału chirurgii klatki piersiowej.

Z kolei tomografia komputerowa Piotra L., ranionego w głowę, wykazała, że ma przebitą kość i śródmózgowego krwiaka.

- Jest w stanie średnio ciężkim, wymaga stałej obserwacji - mówi Gawior. - W przypadku pogorszenia się stanu lub powiększenia zmian pourazowych może wymagać zabiegu neurochirurgicznego.
Piotr G. został wczoraj doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Jaśle. Może usłyszeć zarzut usiłowania podwójnego zabójstwa, za co grozi nawet 25 lat więzienia.

Źródło: Nowiny24 Dźgał bagnetem, jak w amoku. Ranił swoją dziewczynę i dwóch mężczyzn

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki