Nazywam się Jerzy Skoczylas i jestem rdzennym ostrołęczaninem, chociaż od wielu lat nie mieszkam w rodzinnym mieście. Duchem i myślami jestem zawsze tam gdzie spędziłem najpiękniejsze lata. Z pewnych względów rzadko odwiedzam swoje ukochane miasto. Szkoda byłoby, aby pewne rodzinne tradycje odeszły wraz ze mną. Mam tu na myśli piosenkę o Ostrołęce, która w swojej formie jest prosta, melodyjna i jakże wymowna.
Nauczyła mnie tej piosenka mama, a brzmi tak:
O Ostrołęce zaśpiewajmy dzisiaj pieśń
Niechaj potężnym echem zabrzmi wzdłuż i wszerz
Niech odpowiedzą brzegi morza, szczyty gór
Ostrołęckiej pieśni wtór.
Ref. Wiwat nasza Ostrołęko, Kurpiów ziemi tyś strażnicą
My uczcimy cię piosenką za twych bojów krwawy trud (bis)
Ilekroć w dziejach wróg przemocą groził nam
Mężnie umiałaś walczyć u Ojczyzny bram
Ty coś broniła tych kurpiowskich lasów, pól
Lałaś krew cierpiałaś ból
Ref. Cześć i chwała Ostrołęce, niechaj wszyscy Cię poznają
Niechaj wszyscy pokochają tak jak my kochamy Cię (bis)
Jak podaje czytelnik Jerzy, piosenkę śpiewamy do melodii "The Battle Hymn of the Republic" (częściej tytułowanej "Glory, glory, hallelujah!")
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?